Odp: Odp: O)

margolata napisał(a): Zapowiada się ciężki tydzień więc
Miłego poniedziałku i całego tygodnia

A potem wrócisz z guzem na głowie znowu bo do pracy na rauszu... ech, wypiję za to żeby Cię szef nie przyłapał

Tłusty Czwartek - ile zjecie pączków? :)

Cześć

Pojutrze Tłusty Czwartek, powiedzcie ile zamierzacie w tym roku "pożreć" pączków, faworków... ja właśnie oglądam zdjęcia smakowitych, polanych lukrem... i chyba nie wytrzymam do czwartku

Odp: Ile kosztują u was pączki?

Ja w "moim" sklepiku kupowałam po 1,50 zł, ale już dalej na mieście dorwałam po 85 gr i były tak samo dobre.

Pączek za 2,80 to chyba jakiś pączek dla snobów - sądzę, że dużo ich nie sprzedali...

Odp: Konkurs Jestem Miłością!!

Witajcie! 7. była andzia67 - gratulacje z okazji wygrania filmu

Następne pytanie w poniedziałek o 11.00

Odp: Tłusty Czwartek - ile zjecie pączków? :)

a ja zjadłam tylko jednego pączka

... na śniadanie. Potem jednego na II śniadanie, jednego w drodze na przystanek, po powrocie kupiłam opakowanie faworkow, które co tu dużo mówić - zjadłam sama całe, i na wieczór jeszcze 2 pączki, (ale dietetyczne - bez lukru!)

Odp: Co nas wkurza w jedzeniu...

A mnie wczoraj wkurzyło to, że kupiłam duży słoik zielonych oliwek z pastą i co piąta jest nadpsuta

Odp: Odp: Co nas wkurza w jedzeniu...

Bahus napisał(a): A mnie wkurza gdy widzę osobników mojej płci "śliniących" się na widok kobiety jedzącej banana bezpośrednio po obraniu go ze skórki (bez dzielenia na kawałki).

o tak - wyjątkowo prostackie zachowanie

Odp: Odp: Dieta czy bieganie

margolata napisał(a): Przytyłam kilo śalalalalalala ale biust stoi w miejscu

moja Droga zrobiłaś to bezprawnie - miałaś brać kilogramy ode mnie, tymczasem mi chyba żaden nie ubył ostatnio

Odp: Co nas wkurza w jedzeniu...

Co do dietetycznego pieczywa - przypomniało mi się jeszcze że wkurza mnie to, że po zjedzeniu 1 kromki to pieczywo jest wszędzie - nie mogę go jeść poza domem bo od razu powinnam biec umyć zęby. To samo z herbatnikami

Odp: Tu zgłaszamy problemy

Ja o chochliku wiem od miesiąca ale cichutko siedziałam. Tak myślałam kto pierwszy zauważy - bo wiecie, to jest tak mądrze pomyślane, że po tym nielubianym poniedziałku następuje... sobota. I znowu mamy weekend