Odp: Odp: Dzień Chłopaka

Dzień bez focha powiadasz, słusznie - to świetny pomysł na miłą odmianę

Odp: młode babcie i dziadkowie

Sama chętnie pobawiłabym się w takiej kukurydzianej piaskownicy

Odp: Dieta czy bieganie - co skuteczniejsze w spalaniu tłuszczyku?

Oh my God, to takich rzeczy się doczekałam w moim wątku spalającym?

Rozumiem, że to taki bonus na zachętę dla odchudzających się... efekty ćwiczeń rzeczywiście widać, ja też robię 6 Weidera od 2,5 tygodnia, z czego 3 dni sobie już zdążyłam odpuścić :/

PS Co tam na tych gaciach - słonik?

Odp: Odp: O)

misia53 napisał(a):
Tylko Cherry żeby nam się nie rozpiła

Hehehe, to może dzisiaj daruję sobie w takim razie z Wami ten toast
Żebyście nie mówili, że Cherry popija

Odp: Dieta czy bieganie - co skuteczniejsze w spalaniu tłuszczyku?

Ja kiedy wychodzę biegać, to tak na godzinkę - gdzieś czytałam, że dopiero po 20 minutach truchtu cokolwiek zaczynamy spalać. I że spalamy dopiero wtedy, gdy biegamy wolno - najwolniej jak umiemy. Wprawdzie taki trucht z czasem też trochę męczy, ale przecież nie chodzi o to, żeby wybiegać dziesiątki kilometrów i dostać okrutnych zakwasów, tylko żeby chudnąć

Wczoraj padało, więc sobie odpuściłam. Dzisiaj znów leje, mam nadzieję, że na wieczór przestanie, zresztą tak czy inaczej będzie slalom między kałużami

Odp: Odp: Odp: Odp: O)

To i Cherry się dołącza

Odp: Odp: O)

Hehe chirurgiem na szczęście nie - co najwyżej mogą mi się palce po klawiaturze ślizgać i będziecie czytać "koślawe" artykuły

Dieta czy bieganie - co skuteczniejsze w spalaniu tłuszczyku?

Hej
No i potruchtałam - dokładnie godzinkę, tak jak planowałam. Najpierw zmęczona bardzo, a potem zadowolona, że się ruszyłam

a Wy biegacie albo ćwiczycie czy dieta?

Odp: Odp: Odp: Odp: O)

To pozwólcie, że i ja się dosiądę, tylko cicho sza - bo w pracy jestem - nie wydajcie mnie