darmiona

1. joana30
2. PaniMISIOWA
3. pisanki cebulą malowane, pisanki w srebro ubrane, pisanki wyklejanki, zasznurowane jaja
4. chrzan, chleb, jajko, kiełbasa, sól i pieprz, zielone gałązki, baranek. babka wielkanocna
5. Elżbieta Żołek
Wesołych Świąt:-)

Mikser planetarny Unold to prezent dla mnie idealny
Wyrób ciasta w końcu będzie zadaniem banalnym.
Cztery litry pojemności - starczy bitej śmietany dla wszystkich gości
Zupy, sosy i kremy przyrządzę z nim bez zbędnej tremy
A rodzinne śniadania nie obędą się bez podania
własnej roboty pachnącego chleba
Do szczęścia miksera Unold mi potrzeba:-)

Ja też bardzo nie lubię niezapowiedzianych gości. Będąc w domu czuję się swobodnie. Czasem mam potargane włosy, czasem zieloną glinkę na twarzy - szczególnie w weekendy bo tylko wtedy mam czas dla siebie. Z kolei "proszone" kolacje uwielbiam i bardzo często je organizuję. Nie cierpię, kiedy ktoś zaproszony przyjeżdża godzinę wcześniej - gdyż ja mam zawsze wszystko na ostatnią chwilę:-)

Moim zdaniem i tak największym wygranym jest Piotr-staż i praca u Amaro:-)

Kołczu-rację masz, te zbliżenia na zmywarkę i umyte naczynia:-))
Mnie dziwi, że jeszcze nie wyrzucili tego Darka-przecież któryś raz z kolei nie podał dania...
I faktycznie, na początku programu podpisywany był jako "bezrobotny kucharz" a po kilku odcinkach został już "szefem kuchni":-)

Pieczone kotlety z kalafiora a do tego sos kaparowy:-)

Ja jeszcze lubię ziemniaki wydrążone, nadziane różniastymi pysznościami i zapieczone no i ziemniaki gotowane w mundurkach-z solą i masłem albo z twarożkiem na ostro.

Bahus, wstawiaj-ja oglądam i uwielbiam Twoje wstawki "dla mnie piwo" :-)))
A makaron Edyty-faktycznie musiał być pyszny

U mnie dzisiaj była pyszna zupka-bez mięsa, bez tłuszczu (no, tylko łyżeczka masła). Same warzywka: marchewka, batat, cieciorka, fasola, cebula i pomidory

W "masterszefie" to dopiero jest niski poziom - nie potrafili odgadnąć składników a ten pasternak to ja w telewizorze widziałam od razu:-)
Bardziej mi się podoba Top Chef. No i chyba się przejdę do restauracji Maliki bo mam niedaleko:-)
Gdyby uczestnicy wchodzili na gotujmy, na pewno zrobiliby ciekawsze potrawy z ziemniaka