Darth Vader

kołczu napisał(a): Moim skromnym zdaniem ten program to jakaś tragedia. Z góry reżyserowany i wystudiowany, pani prowadząca zbija kapitał na buractwie i wyrazistych, nie zawsze trafnych ale zawsze ostrych i poniżej pasa wypowiedziach. Przy okazji obficie sypie na wszystko przyprawami wiadomej firmy co jej wiarygodność jeszcze zmniejsza. Nie rozumiem co naród w tym widzi, szczerze mówiąc.
A już teatrzyk w stylu wypłacania przez panią Gesller pensji pracownikom restauracji z własnego portfela - grubymi nićmi szyte...

Ale kolega psy na Pani Magdzie wiesza. A miał okazję osobiście poznać? Czasem telewizja pokazuje kogoś w krzywym zwierciadle

Mamy prawie lato, jak tam, wszyscy zmieściliście się w swoje zeszłoroczne ubrania? czy byliście zmuszeni "wymienić szafę"?

ja nie oglądam, myślicie że to film tylko dla bab? To znaczy kobiet?

Dla dzieci? Czyli bez bąbelków w kieliszku? Wychodzę stąd

A ja testowałem jak na razie sos pieczarkowy w kotletach. Zdjęcie komórką wyszło fatalne i jest mi wstyd je wrzucać, ale powiem Wam jak to zrobiłem.

Otóż w schab zawinąłem kawałek sera, 2 paski papryki i ów pieczarkowy sos. Zwinąłem, wytaplałem w jaju i bułce tartej, obok jeszzce podgrzałem resztę sosu i podawałem z kotletami i ziemniakami. Nie trzeba się bawić z podsmażaniem cebulki i pieczarek, a nadziewa się szybko i wychodzi bardzo smacznie. Polecam

Na następny ogień pójdzie chiński - ale to już po świętach, bo gorączka porządków i zakupów już mnie dopadła. Życzę Wam wesołych i przede wszystkim rodzinnych - bo myślę że takie być powinny - świąt Wielkanocy

na zdrowie

Słyszałem, ponoć tam ostro załoga popijała, więc może to z ich strony taki "żarcik" w podzięce za rewolucję. A Panią Magdę bardzo lubię - taka szczera kobieta, co na myśli to na języku

Czyżby Margolata chciała nam o czyms zakomunikować? To pewnie przez to ten wilczy apetyt, o którym pisałaś, Panie ponoć tak wtedy mają

No to za to wznieśmy toast!

Eee, to pewnie żart

Ja Cię nie znałem, więc witam nową Koleżankę