Jaką kawę polecacie do ekspresu ciśnieniowego? Zawsze kupuję mieloną Tchibo Exclusive, jest pyszna.... Ostatnio jednak słyszałam, że nie powinno się takiej stosować - jest zbyt drobno mielona i może po prostu "przechodzić" przez sitko...
Co dziś zjedliście w pracy?
Co macie w zwyczaju jeść w pracy? Kanapki z chudą wędliną i pomidorkiem przygotowane w domu czy zdrowe muesli z jogurtem? Podejrzewam, że coś całkiem innego... ;-)
Czego nigdy w życiu nie zjedlibyście?
Czego nigdy w życiu nie zjedlibyście? Co budzi w was odruch ucieczki od stołu?
Zadziwiające gotowanie :-)
Chciałabym to zobaczyć na żywo :-)
Moja siostra, która, jak zresztą wiele osób obecnie przebywa w Anglii, przywiozła jakiś czas temu swojego narzeczonego (Anglika) na nasze polskie, tradycyjne wesele. Jest niezłomny i twardo wszystkiego próbował, dopytując, z czego jest zrobione, co w wielu przypadkach przyprawiało mnie o konsternację, bo jak tu wytłumaczyć Anglikowi, z czego są flaki lub żurek? Wszystko mu smakowało niezmiernie, jednak były takie rzeczy, że już sam wygląd wprawiał go w lekkie zdziwienie. I taką właśnie rzeczą były marynowane grzybki - gdy zobaczył ten ciągnący się śluz, popatrzył na nas i spytał "Mam to zjeść?". A gdy dostał na Wigilię kapustę z grzybami, to myślał, że te grzyby to ślimaki ;-)
Jak długo można przechwywać mięso w zamrażarce?
Wyjęłam dziś z zamrażarki filet z kurczaka, surowy. Była tam od mniej więcej trzech miesięcy, ale wygląda podejrzanie :-( Trochę dziwny ma kolor... Może za długo był zamrożony? Po jakim czasie takie mięso nie nadaje się do zjedzenia? Kurczaka nie zjadłam, ale pytam tak na przyszłość ;-)
Słodka bułka czy drożdżówka? Placki ziemniaczane czy plędze?
Ponieważ wszyscy jesteśmy tutaj z różnych stron Polski, na pewno znamy różne regionalne nazwy dla znanych potraw i produktów. Pochodzę z Wielkopolski i zawsze sprawdzam ludzi z moich okolic pytaniem, czy wiedzą, co to plędze ;-)
Piszcie, zapraszam - może kogoś to zainspiruje do refleksji nad językiem ;-)
I jeszcze: "W antałce na ryczce stoją pyrki w tytce" ;-)
Ostatnio w hipermarketach Tesco pojawiły sie produkty z serii "organic". Wiem, że w Anglii (w sklepach tej samej sieci) cieszą sie one dużą popularnością. U nas są sporo droższe niż "normalne" odpowiedniki. Co sądzicie o takim jedzeniu? Warto kupować, czy nie?
Co to za owoc? Ja wiem, ale Wy zgadnijcie ;-)
Jeśli czytaliście książkę "Spóźnieni kochankowie" Whartona, z pewnością pamiętacie wątek, w którym bohaterowie raczą się alkoholem z butelki, w której znajduje się CAŁA gruszka... Chyba każdy domyśla się, jak to zrobiono ;-)
Jeśli znacie inne takie ciekawe w kształcie smakołyki, niekoniecznie książkowe, podzielcie się ;-)