Jakaż to radość patrzeć na uśmiechnięte twarze osób, którym się gotuje;)

Każdą niemalże wolną chwilę(choć jest ich tak mało)spędzam w kuchni i wymyślam potrawy;) Największe szczęście jest, gdy to smakuje innym:)

Czego nigdy nie może zabraknąć?

Ostatnio, gdy w niedzielny poranek otworzyłam lodówkę z zamiarem przygotowania ukochanemu pysznej jajeczniczki okazalo się, że nie ma jajek. Pospiesznie wstawiłam więc wodę na kawusię, by ukochany wypił ją sobie, gdy ja w międzya czasie pobiegnę do najbliższego otwartego sklepu po jaja. Gdy juz woda na kawkę ugotowała się, okazało się, ze... nie ma ani kropelki mleka!
Czego w Waszej kuchni nie może nigdy zabraknąć? A może też mieliście podobną sytuacje przygotowując jakieś ważne danie okazało się, że zabrakło głównego składnika

Potrzebuję każdej porady - pomóżcie proszę!

Witam wszystkich gorąco!
Pogoda coraz ładniejsza, zaczyna być czuć wiosnę w powietrzu Aż chce się wychodzić z domu, bo słoneczko tak raduje!
Taka atmosfera pomogła podjąć mi decyzję (ponieważ dotąd się wahałam) by zrobić coś pomimo wszystko ze swoim malutkim balkonem. Przeczytałam na forum wątek o kwiatach na balkon i naprawdę jestem pełna podziwu
Marzę, by mój maleńki balkonik wyglądał choć odrobinkę tak jak te Wasze piękne cuda! Chciałabym mieć u siebie kwiaty, zioła, owoce i warzywa - wszystko to co tylko się tam zmieści i nie będzie się ze sobą "gryzło" bo być może nie będą mogły żyć wspólnie w otoczeniu(czy tak się zdarza?) Wiem, że to wymaga pracy i cierpliwości ale chcę spróbować więc proszę pomóżcie! Jestem kompletnie "zielona". Sadzonki czy nasiona? Gdzie warto kupować sadzonki bądź nasiona? W markecie, od hodowcy? Które sprawiają najmniej kłopotu i najmniej czasu im trzeba poświęcać? Jakich doniczek używać? Jaka ziemia jest potrzebna? Mój balkonik jest maleńki bo ok 80cm na 130cm niestety ale pomimo to bardzo chciałabym mieć na nim "ogródek" (wychowywałam się w domku z ogrodem i zawsze były kwiaty, świeże warzywa i owoce i brak mi tutaj tego odkąd poszłam na swoje). Na Waszych zdjęciach widziałam różne stelaże, drabinki itp. fajne rzeczy - czy one muszą być przymocowane u góry do czegoś (np balkonu sąsiada z góry) by były stabilne czy można je np z dwóch boków balkonu połączyć jakimś "daszkiem" ze sobą Jejku tyle mam pytań bez odpowiedzi, że aż wstyd... Czy w ogóle potrzebna jest zgoda spółdzielni na coś takiego

Błagam o pomoc... wiem, ze to dla Was pewnie banalne rzeczy i tym bardziej mi głupio

Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

Odp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!

W moim domu rodzinnym odkąd sięgam pamięcią co niedzielę na śniadanie podawane byly jajka na twardo w plasterkach na bułeczce z masełkiem i na to ogóreczek kiszony z cebulką bądź bez oprószone pieprzem i solą.Od1,5roku mieszkam w swoim mieszkanku z miłością mojego życia.On też uwielbia jajka(na pół twardo-pół miękko)na weekendowe śniadanie.Problem w tym,że ile razy bym nie próbowała to za każdym razem tworzę jajko na twadro,a jakaż to przyszła żonka,która nie potrafi sprostać kulinarnym wymaganiom swojego przyszłego mężaUwielbiam spędzać czas w kuchni na komponowaniu nowych potraw, jednak z tym jednym wyzwaniem nie daję sobie rady.Gotowanie z zegarkiem w ręku też zdaję się na nic,gdyż za chwilę odłożę go na bok i zajmuję się czymś innym.Wówczas w najlepszym wypadku jaja są jak zwykle na twardo a w najgorszym muszę kupować nowy garnekGdybym miała pod ręką jajkowar firmyUnold mój uciążliwy problem zniknąłby a przyrządzanie co niedzielnych śniadań stałoby się przyjemnością!Byłoby to idealne rozwiązanie dla mnie ponieważ nie musiałabym stać przy jajach z zegarkiem w ręku a jajkowar zasygnalizowałby mi gdy jajeczka byłyby już gotowe czy to na miękko czy na twardo i mój facet byłby w końcu wniebowzięty ponieważ mogłabym włączyć jajkowar,wyjść z pomieszczenia czas ten poświęcającJemu!Gdybym przyrządzała śniadania przy użyciu jajkowaru,mój mężczyzna najadłby się do syta,gdyż za jednym razem mogłabym przygotować aż7jajek a nie4które mieszczą się do rondelka podczas tradycyjnego gotowania.Ułatwieniem jest fakt,iż jajkowar posiada rączkę do unoszenia pokrywy i nie ma możliwości poparzenia się przy wyjmowaniu jaj,trzeba tylko uważać by nie trzymać dłoni nad pokrywą podczas gotowania,w miejscu gdzie wydostaje się para.Także czyszczenie jajkowaru jest proste.Ze względu na to,iż świętaWielkanocne zbliżają się i dlatego,że po raz pierwszy będziemy przygotowywac rodzinne święta w naszym domku takie urządzenie jak jajkowar byłoby wybawieniem i na pewno dzięki niemu nie najadłabym się wstydu przed przyszłymi teściami

Carving :)

Witajcie Kochani!
Ciekawi mnie czy próbowaliście kiedyś wycinać wzorki w warzywach albo owocach? Jakiś czas temu natknęłam się na kilka filmików w internecie związanych właśnie z carvingiem i niesamowicie zainteresowała mnie taka forma zdobienia
W Polsce nie jest to jeszcze aż tak pospolite i dlatego tak ciężko dostać gdziekolwiek odpowiednie narzędzia do carvingu. Ja jednak posługując się zwykłym nożem postanowiłam spróbować i wyszedł mi taki oto łabędź

Z przyjemnością obejrzę Wasze Dzieła

Odp: Odp: A co na kolację?

Mmmm seryy pyszności

Ps. Ale taki wątek już chyba wcześniej był?

Odp: Odp: Odp: Witajcie po mega długiej nieobecności....

pocztylion2221 napisał(a): dziękuję mala-Madzia za piękne słowa to dla mnie bardzo ważne.. dziękuję
Nie masz za co dziękować mnie - podziękuj sobie, że się nie poddałaś Pozdrawiam

Odp: Witajcie po mega długiej nieobecności....

Witaj niestety nieraz tak jest, że człowiek zaczyna wątpić... należy wtedy gdzieś w sobie głęboko a czasami nawet bardzo głęboko odkopać w sobie choćby resztkami sił tą SIŁĘ, która pozwoli nam odbić się i wrócić do normalności, albo chociaż na maleńką krętą ścieżkę, która do niej doprowadzi... bo ZAWSZE warto
Ktoś mi kiedyś powiedział, że nigdy nie mów ZAWSZE i nigdy nie mów NIGDY, ale w tym przypadku ZAWSZE jest na odpowiednim miejscu
Choć Cię nie znam, to cieszę się, że dałaś rade i wróciłaś

Pozdrawiam!

Odp: Odp: Nietypowe nalewki

Hmmm z rabarbaru może być naprawdę ciekawa
Jakieś dwa miesiące temu wraz z chłopakiem postanowiliśmy spróbować zrobić naleweczkę z pomarańczy jeszcze troszkę musi odstać, ale zapowiada się dobrze
w zeszłym roku zrobiliśmy wiśniową i porzeczkową i wszyscy znajomi do tej pory się nimi zachwycają Gdy tylko brzoskwinie będą łatwiej dostępne to planujemy też je wykorzystać i chyba też rabarbar



PS. Witam wszystkich po miesięcznej przerwie

Odp: Tu zgłaszamy problemy

W tym miesiącu dzieją się jakieś dziwne rzeczy z tą stronką...

Odp: Tu zgłaszamy problemy

W tym miesiącu dzieją się jakieś dziwne rzeczy z tą stronką...