margolata

szkoda gadać Pablito o pracy damy se radę Zaoszczędzę na siłowni i fitnessie

Anulka trolii jest pełno w sieci i myślę że nie warto sobie nimi zaprzątać głowę.

Od kiedy to się gotuje pod czyjeś dyktando Każdy gotuje to co lubi i jak lubi, a nie jak ktoś każe. Dowolna interpretacja a nie przymus że musi tak być.

Pod koniec tygodnia zapraszam wszystkich na jednego głębszego muszę się wyluzować przed powrotem do pracy po dość długiej przerwie stawiam naleweczkę i jagodowe winko od teściowej pyszota
Pijmy aż do dna a muzyczka niech nam w głowach gra...

luna19 napisał(a):
hihih jesteśmy tego samego wzrostu
To rosłe z nas kobitki

Luna to przyjedź też do mnie chętnie bym spróbowała tych ciasteczek kokosowych Wino ja stawiam

serwuję naleweczkę a herbatka z prądem cudeńko

Mój mężuś też się rozsmakował w niepasteryzowanych piwkach. Ja od czasu ciąży mało spożywam ale jak już to niestety typowo kobiece piwka
A w kuchni to owszem używam do mięs robiłam karkówkę w piwie i wołowinkę też.
Piwko napój bogów

Pablito napisał(a): margolata napisał(a): ...będę tylko o śniadaniu

tak to też niezdrowo :/
Wiem ale co zrobić jak w pracy nie ma jak zjeść i na ponad 10h w pracy mam 15 min przerwy dobre nie nic trza będzie w termosiku zupkę nosić))

eli_555 napisał(a): Ale pyszne obiadki.A u mnie dzisiaj był ajntopf.
Nigdy nie jadłam aż nabrałam ochoty Wygląda smakowicie.

U mnie tradycyjnie schabiki z piersi kurczaka, ziemniaczki i surówka z kiszonej kapusty z buraczkiem