misia5

biedroneczki napisał(a): Czego używacie do przygotowania spódnicy w torcie lalka? Widziałam formy na taki tort, ale cena powala. Jak zrobić taki tort nie wydając ponad 100 zł?

Taki tort z powodzeniem możesz przygotować przy użyciu miski Musi być tylko wytrzymała na wysokie temperatury, żeby nie strzeliła w piekarniku. 

biedroneczki napisał(a): Udało Wam się kiedyś zrobić zdjęcie zjawisku świetlnemu zwanemu błyskawicą? Ja ile razy bym nie próbowała i tak mi się nie udaje:/

Mi też się to nie udaje W zeszłym roku było sporo okazji, żeby takie zjawisko upolować jednak jak się okazało nie było to taki proste

robaczek napisał(a): U nas było pięknie. Słońce przypiekało i nie dało się długo w miejscu ustać. Spacer popołudniową porą był czystą przyjemnością. Nic tylko napawać się ciepłem, bo umyłam okna i pewnie będzie lało

Coś jest na rzeczy z tym myciem okien. Ja jak umyję to zawsze leje U nas też w poniedziałek było pięknie i słonecznie. Dzieciaki szalały po polu, aż miło  

U nas wczoraj zaczęło grzmieć koło czternastej. Początkowo straszyło, ale koło szesnastej zaczęła się niezła ulewa, której towarzyszyła nieznikająca od tej czternastej burza. Obchodziły nas z każdej strony, aż się w końcu spotkały

slodkokwasnakuchnia1 napisał(a): Zauważyłam, że niektóre osoby dodają przepisy które zamieściły już jakiś czas temu na swoim blogu. Czy tak można?czy najpierw trzeba dodać wpis na gotujmy.pl?

Witaj. Sprawa ma się tak. Jeśli użytkownik najpierw doda przepis na Gotujmy może go potem dodać na bloga i nie musi w nim niczego zmieniać. Jeśli jednak najpierw zamieści przepis na blogu i chce go dodać na Gotujmy musi go przeredagować. Jeśli zauważyłaś, że np. jakiś przepis najpierw trafił na bloga a potem na Gotujmy w niezmienionej formie to daj zbysiowej lub mi znać przez PW a my to sprawdzimy. Musisz nam tylko podać linki zarówno do przepisu na Gotujmy jak i do przepisu na blogu czy innej stronie.

Ja uwielbiam Master chef Australia Zwłaszcza trzy pierwsze serie choć i kolejne niczego sobie

U nas było dzisiaj pięknie. Rano co prawda trochę pochmurno, ale za to od jedenastej słońca nie brakowało popołudniu wiał zimny wiatr, ale dało się wytrzymać

U nas czwartek był pod znakiem słonecznej pogody. Było pięknie i ciepło. Co prawda co jakiś czas na niebie pojawiały się chmury, ale było tak słonecznie, że nawet one nie zepsuły nastroju. 

U nas kilka razy leciała z nieba taka biała kaszka. Na szczęści topiła się od razu po zetknięciu z ziemią i soczyści zieloną trawą. 

U nas dzisiaj było całkiem całkiem. Gdyby nie to zimno to byłoby idealnie. Słońce przyświecało, ale człowiek miał wrażenie jakby była późna jesień, a nie wiosenny miesiąc maj.