Odp: Budyń

  • Forum: Budyń

robaczek napisał(a): Czemu ugotowany budyń podszedł "wodą"? Chciałam zrobić masę budyniową i ugotowałam budyń. Wszystko wyglądało ok aż do momentu kiedy zabrałam się za masę. Budyń pływał :/

A budyń robiłaś z torebki czy sama od podstaw?

Odp: Budyń

  • Forum: Budyń

robaczek napisał(a): Czemu ugotowany budyń podszedł "wodą"? Chciałam zrobić masę budyniową i ugotowałam budyń. Wszystko wyglądało ok aż do momentu kiedy zabrałam się za masę. Budyń pływał :/

Może za krótko gotowałaś budyń?

Odp: Maszynka do maku

biedroneczki napisał(a): Mam w domu maszynkę do mielenia maku. Jak myślicie nada się ona do zmielenia orzechów.

Ja bym nie ryzykowała. Możesz mieć potem problemy z wyczyszczeniem.

Odp: Odp: Kaszanka z grilla

Bardzo ciekawy pomysł. Takiej kaszanki nie jadłam Przy następnym grillowaniu wypróbuję pomysł Twojego taty Oczywiście jeśli nie masz nic przeciwko

Odp: Białe Michałki

skuter5 napisał(a): Mam do domu sporą ilość tych łakoci. Co mogę z nich przygotować?

Możesz zrobić z nimi lody

Odp: Odp: Odp: Kwiaty

  • Forum: Kwiaty

misia5 napisał(a): Moja rodzina uwielbia fiołki, bratki, stokrotki, kwiaty bazylii, nasturcji, groszku cukrowego Ostatnio wcinały kwiaty brzoskwini  

Kwiatów brzoskwini nie jadłam. Jak smakują?

Odp: Domowe lody wodne

robaczek napisał(a): Robiliście może w domu lody wodne? Co dawaliście do takich lodów? wodę z sokiem czy może czysty sok?

Ja używam soków z kartonu. Nie dolewam wody.

Odp: Agrest

  • Forum: Agrest

ciasteczka napisał(a): Co przygotowujecie z agrestu? Ja co roku sok i dżem. Co ciekawego można z tych owoców przygotować?

Możesz zalać syropem cukrowym. Potem zimą możesz wykorzystać do ciast lub do kompotu

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Guma we włosach

misia5 napisał(a): ciasteczka napisał(a): Ten sposób jest najlepszy. Problem jest z usunięciem rzepów. Istny koszmar. Kto wyjmował ten wie

O tak Jak się zapląta kilka rzepów to nic. Gorzej jak się cała kula przyczepi i nie puści. Masakra. 


O rzepach to mi nawet nie mówcie. Ostatnio dzieciaki bawiły się że mają śnieżki Rany co się działo. Siedziały potem jeden za drugim i wyjmowali sobie rzepy z włosów. Było śmiechu co nie miara choć i łzy się do oczu szły bo jakby na to nie patrzył przy długich włosach jest utrudnione zadanie.