msewka

teresa.rembiesa napisał(a): Ewcia ja też zrobiłam kurczaka w galarecie ,upiekłam placek Rafaello,pokrojone warzywa na sałatkę jarzynową ,do twojego przepisu wszystkie składniki na sałatkę warstwową z brokułem przygotowane,tylko napisz kochana czy lepiej ją kończyć dzisiaj czy jutro rano potrzebna na jutro po południu.upiekłam dorsze do zalewy ,i śledzie na miodzie wg.przepisu Ewy ,upiekłam karczek wcześniej natarty różnymi ziołami i ugotowałam golonka w prasie które też wcześniej były zabajcowane,a teraz padam i muszę się z wami napić
Tereniu lepiej sałatkę dopraw dzisiaj,żeby smaki się połączyły.Jak wiesz, ani pieczarki ani brokuł nie mają specyficznego smaku, więc sos czosnkowy i keczup go zaostrzają.Więc lepiej niech przez noc troszkę przejdą tym sosem.
Ale się zabrałaś dziś do pracy.My nie spodziewamy się wielu gości, więc aż tyle pracy mnie nie czeka.Ale wymyśliłam nowe ciasto, zainspirowane ciastem które widziałam w cukierni.Zobaczymy jutro, czy będzie dobre.Oby, bo zostanę bez ciacha!

misia53 napisał(a): Kup sobie taką buteleczkę i będziesz miała mirunę na parafince
O mój Boże! A po jakiego kija wafla się tym raczysz?

misia53 napisał(a): Dziewczyny, poczta nie działa

Misia, z całym szacunkiem, Ty już nie pij!
Ja szybko zrobiłam masę do ciasta, a Ty już się zdążyłaś urżnąć?
Zwolnij tempo, bo zarza pędzę dokończyć kurczaka w galaretce.
To po małym

misia53 napisał(a): Ewka ! Jak specjalność kuchni to się nie zdradza
Nie każ mi błagać! Pisz i nie czaruj, bo muszę iść kończyć ciasto dla męża na jutro!

Doro napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): A tak na poważnie to Magda córcia Doro jest tak jak ładna tak zdolna -mówię serio.i na trzeżwo
dopiero wypiję
Misia, Ty nawet jak wypijesz to raczej prawdę piszesz.A w urodę córki Doro nie wątpię, mam nadzieję że charakterek też ma po mamie.
Tylko nie to, ma po papie
Doro, moja córka ma gorzej-jest mieszanką wybuchową obydwojga.Oj charakterek to ona ma, i współczuję z góry jej przyszłemu.
Na szczęście pamięć ma po mnie i łatwość do przyswajania wiedzy też.Obie jesteśmy raczej humanistkami, choć ze ścisłymi też sobie radzimy.

misia53 napisał(a): A tak na poważnie to Magda córcia Doro jest tak jak ładna tak zdolna -mówię serio.i na trzeżwo
dopiero wypiję
Misia, Ty nawet jak wypijesz to raczej prawdę piszesz.A w urodę córki Doro nie wątpię, mam nadzieję że charakterek też ma po mamie.

misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): A u mnie dzisiaj dorsz na parafinie
Czy ja czegoś nie rozumiem, czy nad świeczką tego dorsza opiekałaś?
U mnie to już jest specjalność kuchni bo co dzień inna ryba tylko na takiej samej parafinie
Więc ? Gdaj no, o co chodzi bo czuję się jak klasyczna blondynka!

misia53 napisał(a): Doro napisał(a): msewka napisał(a): teresa.rembiesa napisał(a): Ewa ale to świetnie wykombinowałaś wygląda naprawdę ładnie,widzisz gdyby mąż zrobił to dokładnie nie miała byś takiej ładnej ściany
No, a teraz śpię pod drzewem
Jak nisko upadłam
Obojetnie gdzie spisz, wazne ze ladnie wyglada
A moja corka spi pod kwiatami, ktore sama namalowala zdjecie sprzed dwoch lat , aktualnego nie posiadam , zreszta to sypialnia...wiec prywatna rzecz
Dorcia a jak się te kwiatki nazywają ?-u nas takie nie rosną
Normalnie, jak palmy.
Moja bratowa jest plastyczką i kiedyś prosiłam ją,aby mi coś wyczarowała na ścianie.Ale ciężko szło to namawianie.A ja nie lubię nic wymuszać, więc poszłam na łatwiznę.
Doro, zdolną masz córkę! Za Jej talent, bo gadamy a nikt nie pije

misia53 napisał(a): O, dzięki dobra kobieto - będę pytać

Kto pyta.... błądzi krócej

misia53 napisał(a): A u mnie dzisiaj dorsz na parafinie
Czy ja czegoś nie rozumiem, czy nad świeczką tego dorsza opiekałaś?