Odp: O)

Ja już jestem.Zmęczona papierkami z remanentu, mam roboty jeszcze na conajmniej 2 dni.W drodze powrotnej zakupy i dłuuuugi korek.Ale w pracy było całkiem miło i wesoło.Kilku fajnych,stałych klientów nas odwiedziło i pośmialiśmy się zdrowo.Jeden,żeby było śmieszniej przywiózł mi.... jaja wiejskie.Nie swoje,żeby nie było nieporozumień.Totalny odlot, nie wiedziałam co mam powiedzieć.Podziękowałam i nie komentowałam.
Za facetów " z jajami"

Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

kinga napisał(a): Pyza napisał(a): kluski były (proszę zauważyć czas baaardzo przeszły) kopytkowe czyli ziemniaki + różyczki brokuła w równych częściach, zmielone + jajko i mąka + łycha czubata zieleniny drobno posiekanej
ciasto rozpłaszczyłam na grubość ok.5-8 mm i wycinałam foremką do ciastek i już!
Pyzo własnie oglądam zdjęcia Twojego obiadku i siedzi koło mnie mój synuś i jak zobaczył to tak zareagował-wow co to było?Pokaz jeszcze raz,co to było?Zrobisz mi takie
Chyba nie masz wyjścia Kinia! Zrób sos z dużą ilością warzyw, to synuś zje wszystko, nie wiesz wszak że faceci to wzrokowcy

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: O)

misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): Doro napisał(a): misia53 napisał(a): Ja już się trochę otrząsnęłam i mogę dalej za Andrzejów a w szczególności za takiego jednego co się ze mnie śmieje

Oj, smieje sie on , smieje najwiecej jak go szczypie
O Ty sadystko, mówiłam Ci ,że masz go głaskać a nie szczypać

Misia, szczypanie to też może być przyjemne.Zależy w co, i jak mocno
No wiesz, nie pomyślałam Ale zawsze coś mnie nauczycie ,może i ja spróbuję
A to się Twój mąż zdziwi . Tylko nie szczyp za mocno, bo jak się dowie, kto Ci tak mądrze doradza, to mi napisze kilka epitetów
To po małym i do łóżka.Ja śpię z córcią, więc znów przegadamy z godzinę.

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Pyza napisał(a): kluski były (proszę zauważyć czas baaardzo przeszły) kopytkowe czyli ziemniaki + różyczki brokuła w równych częściach, zmielone + jajko i mąka + łycha czubata zieleniny drobno posiekanej
ciasto rozpłaszczyłam na grubość ok.5-8 mm i wycinałam foremką do ciastek i już!
5 klusek i 5 ciastek w jednym

Odp: Odp: Odp: Odp: O)

misia53 napisał(a): Doro napisał(a): misia53 napisał(a): Ja już się trochę otrząsnęłam i mogę dalej za Andrzejów a w szczególności za takiego jednego co się ze mnie śmieje

Oj, smieje sie on , smieje najwiecej jak go szczypie
O Ty sadystko, mówiłam Ci ,że masz go głaskać a nie szczypać

Misia, szczypanie to też może być przyjemne.Zależy w co, i jak mocno

Odp: co dzisiaj na obiad?

Twoje kluchy Pyzo wyglądają "kwitnąco" jak kwiatki na łące.
To może "5klusek" ?Dla mła oczywiście!

Odp: co dzisiaj na obiad?

https://gotujmy.pl/warstwowa-salatka-z-brokulem-,przepisy,51431.html
Misia przeczytaj przepis, tam jest 5 jaj.Kumulacja nastąpiła.
Przypomniało mi się "5ciastek" , to chyba Pyza pisała?

Odp: Odp: O)

misia53 napisał(a): Dziewczyny ,ja już trzeci dzień piję za zdrowie Andrzejów.
W końcu ja padnę a Andrzeje będą zdrowiem tryskać

Mój Andrzej ma dziś służbę , a mój brat przyszedł do niego na imieniny, więc musiałam go zastąpić.I flaszka trafiła do mnie, więc zapraszam.

Odp: Odp:

Tit napisał(a): Bahus, muszę cię zmartwić, od czasów studenckich trochę czasu już upłynęło , więc to zdjęcie w indeksie to historia...

A ja z innej beczki: uwaga dziś zlikwidowałam wszystkie kopie przepisów wykorzystywane do testu edycji. Niektóre osoby mogą mieć zmiany w punktacji!

Buziaki,
Tit
Tit, mój przepis podany jako test edycji nadal istnieje.Sprawdzałam.

Odp: Odp: O)

teresa.rembiesa napisał(a): Właśnie skończyłam myć naczynia po dzisiejszych gościach,przyjechała chrześnica męża ale nie zabawili długo bo jest ona w 8 miesiącu ciąży i nie może usiedzieć w jednym miejscu bo bolą ją plecy.Ale było fajnie zobaczyć jak maluszek wierci się w brzuchu i radość rodziców.
Z pewnością nie może się już doczekać porodu.Ostatni miesiąc daje się we znaki.
Za przyszłą mamusię i dzidziusia.