Odp: O)
- Forum: fanclub "rumowy" :)
A może tak budyń na rumie?
Staż w Gotujmy: 5795 dni
Miasto: Sieradz
A może tak budyń na rumie?
Słodkości wyglądają kusząco a tematu pogrzebów nie podejmę, poza kondolencjami dla Mireczki.To nieuniknione,że każdy kiedyś odchodzi, ale choć tutaj dodajmy dziewczynie otuchy zamiast się licytować, kto miał więcej pogrzebów w roku.
Ja wróciłam z pracy i powtarzam z córką chemię przed sprawdzianem.Tzn, ja ją odpytuję, a przy okazji pewne rzeczy sobie przypominam.Lubię to, bo na prawdę w trakcie odrabiania z niż lekcji uświadamiam sobie, ile rzeczy nie pamiętam.
A z drugiej strony zastanawiam się, po co w szkole np. uczymy się wzorów np. na gęstość substancji? Kto z Was go pamięta.Albo uczenie się na pamięć gęstości różnych substancji.Pamięta się tylko do sprawdzianu.Powinno się uczyć bardziej ogólnikowo wg. mnie a tworzyć profile , dzielić dzieci pod kątem zainteresowań i intensywniej prowadzić przedmioty, w których są dobrzy.Ale to chyba u nas mało realne.
No też się cieszę z tego powodu, nawet nie masz pojęcia jak bardzo.Dziś autobus spóźnił się tylko 25 minut.
kinga napisał(a): msewka napisał(a): Postawisz kawę a ja przyniosę coś słodkiego i będzie o.k. No i wezmę coś do kawy,żeby nie było,że po szafach chowam
Piszę się na to Ewciu
A dziś rano szczególnie zdałoby się coś do kawy i słodyczy.U nas tak wieje ,że drzewa się uginają z lekka.I jest 10 stopni.Ogólnie ciemno,szaro i wietrznie.Ale dziś ostatni raz w tym tygodniu idę do pracy.Odbieram sobie od jutra pracujące soboty i dopiero 30-ego pójdę do pracy, akurat na remanent.Nie cierpię tego siedzenia,pisania,prostowania a niestety ja to muszę kompensować i opisywać wszelkie niezgodności.Tylko ponad 60 stron wydruku i kilkadziesiąt pozycji na stronie.Bagatela.Nawet jak się kładę spać, to jeszcze myślę,jak to rozplanować,żeby szybciej skończyć.A panowie moi mi pomagają, ale robią to co im każę, a od siebie niestety zero inwencji.Więc jak coś skończą, a nie powiem im co dalej mają robić to siedzą i czekają.Masakra.I żeby było śmieszniej więcej energii przejawia kolega,który skończył 50 lat niż 21-letni.Sory, nie obrażając pracowitych, ale młodzież dziś mnie przeraża.Chcieliby od razu zarobić na dom, samochód i dostatnie życie jak najmniejszym nakładem pracy i przy tym nie brać za nic odpowiedzialności.Nie piszę o wszystkich, ale wierzcie mi,że nie piszę też o jednej osobie.To,co wokół widzę w większości potwierdza moją teorię.
Zaraz zmykam do pracy a od jutra wolne (czytaj porządki,pranie,prasowanie , no i ...gotowanie).Poza tym imieniny bratowej Kasi jutro i imieniny i urodziny męża.Więc będzie słodko i wesoło.
misia53 napisał(a): msewka napisał(a): Postawisz kawę a ja przyniosę coś słodkiego i będzie o.k. No i wezmę coś do kawy,żeby nie było,że po szafach chowam
A już myślałam ,że tylko coś słodkiego.....
Misia nie myśl, tylko wpadaj do nas.
Anula napisał(a): Widze,ze wpadlam w dobrym czasie na jednego
A pewnie, czas zawsze jest dobry jak jest nas więcej i nie czeka się kilka godzin,aż ktoś coś napisze na forum.I picia tyle,że już mnie na zapas głowa boli
Postawisz kawę a ja przyniosę coś słodkiego i będzie o.k. No i wezmę coś do kawy,żeby nie było,że po szafach chowam
kinga napisał(a): msewka napisał(a): kinga napisał(a): misia53 napisał(a): Doro napisał(a): Kinga, Misia ...nie tak zachlannieja tez tu njestem
spokojnie mała - to trzecie dla Ciebie
Ciekawe ,kto talerz umyje
Może MsewkaOna dobrą koleżanką jest
Zmyję,zmyję ale nie za Bóg zapłać! Coś wymyślę.A jak nie to brać się do zmywania, ale już!
A gdzie Twoje dobre serduszko Ewciu,czy zawsze musi być coś za coś
No nie zawsze Kinia, ale to jest akurat ten raz za coś.Ale nie bój się, ja nie mam wygórowanych żądań.
kinga napisał(a): Dzisiaj to i ja rumu mogę sie napic,skończyłam brac antybiotyk,wiec już mi nie zaszkodzi
Msewko,a te Twoje zbiory to okazałe są
Kinia jeszcze w dwóch szafach na spodzie coś się znajdzie i w barku małe co nieco.
Trochę muszę chować, bo mój tatuś by ode mnie z pokoju nie chciał wyjść
kinga napisał(a): misia53 napisał(a): Doro napisał(a): Kinga, Misia ...nie tak zachlannieja tez tu njestem
spokojnie mała - to trzecie dla Ciebie
Ciekawe ,kto talerz umyje
Może MsewkaOna dobrą koleżanką jest
Zmyję,zmyję ale nie za Bóg zapłać! Coś wymyślę.A jak nie to brać się do zmywania, ale już!