msewka

teresa.rembiesa napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): A.B. napisał(a): Fajnie,może jeszcze ktoś wpadnie
Wpadek już sporo miałam toteż jedna więcej nie zaszkodzi
Ewka, ale chyba nie będziesz taka "wiśnia" i jutro w pracy też zajrzysz do klubu .
Choćby pod biurkiem ale jednego....
Misia, jak Ty mnie już dobrze znasz.To zaczyna być niebezpieczne.Nie ujawnię danych mojego pracodawcy, choćby mi konto na gotujmy.pl mieli zablokować.
A pod biurko zawsze może coś spaść, to i schować się na chwilę trzeba
Tylko uważaj na głowę,bo się może wydać
GłowęTereniu mam mocną, choć z wiekiem się to zmienia.Dawniej bawiło mnie,gdy niejeden facet się spił a ja miałam tylko lepszy humor.Więc niejeden plan pewnych panów legł w gruzach.Nie wiedzieli,że głowę do picia odziedziczyłam po tatusiu.

misia53 napisał(a): A.B. napisał(a): Fajnie,może jeszcze ktoś wpadnie
Wpadek już sporo miałam toteż jedna więcej nie zaszkodzi
Ewka, ale chyba nie będziesz taka "wiśnia" i jutro w pracy też zajrzysz do klubu .
Choćby pod biurkiem ale jednego....
Misia, jak Ty mnie już dobrze znasz.To zaczyna być niebezpieczne.Nie ujawnię danych mojego pracodawcy, choćby mi konto na gotujmy.pl mieli zablokować.
A pod biurko zawsze może coś spaść, to i schować się na chwilę trzeba

Mój krupniczek blado wygląda na tle Waszych obiadków, ale po pracy jem wszystko, co jest a czego nie muszę wieczorem gotować.I dziękuję Mamuśce,że mi pomaga.Repertuar dań może nie jest bogaty, ale pomoc OGROMNA!

Doro napisał(a): misia53 napisał(a): Doro napisał(a): misia53 napisał(a): Doro napisał(a): misia53 napisał(a): Dorcia zjedz za mnie ,bo ja dopiero w swięta będę słodkości pojadać
(tylko czy wytrzymam?)
Tak , tak ...ja teraz twoje a na swieta ja nie bede mogla jesc , a ty sie bedziesz opychala. Dziekuje Misiu za szczere checi , ale napewno ktos chetny sie znajdzie
Dorcia, mama mnie uczyła że niegrzecznie jest odmawiać
Ok, moja mama mnie uczyla ze trzeba miec respekt przed starszymi osobami...wiec zjem twoja porcje
O, ty świnio
Ha, ha,ha...chyba literki ci sie p.........y, a moze myslisz o dobrym kotlecie wolowym i nie wiesz co piszesz
Nie macie pojęcia, jak ja Was lubię

Hej dziewczynki, a Wy tak beze mnie pijecie.Wiem, wiem, kto późno przychodzi....itd.
Ale już jestem i piję zdrówko wszystkich z forum i Ich dzieciaczków, tych chorych i tych zdrowych.Mnie coś drapie w gardle, więc piję piwo w myśl zasady, czym się strułaś tym się lecz.A tak poważnie , to nie wiem czy mnie coś biezre, czy nie ale jutro do pracy (znów), więc brak czasu na wszystko.O 18-tej wracam (nadal korki na moście-remont trwa w najlepsze), obiad,zakupy i teraz usiadłam spokojnie.Moczą się śledzie na jutrzejsze spotkanie z przyjaciółmi, m.in. moją najbliższą przyjaciółką od liceum.Już się nie mogę doczekać.Jutro po pracy piekę ciasto i zrobię jakąś sałatkę.Idziemy do nich, więc aż tyle pracy nie mam.Ale muszę się dziś z Wami napić z góry na 2 dni.Więc

A.B. napisał(a): kinga napisał(a): A.B a wiesz,e Ty sie bardzo mao zmienia przez te wszystkie lataWidziam Twoje zdzjécia terazniejsze i teraz te sprzed kilku,a nawet pewnie kilkunastu lat i mam wraenie,ze cay czas wygladasz tak samo
yyyyyyyyyyyyy,dzięki( to źle,czy dobrze)
wg. mnie dobrze, a myślę tak jak Kinia

A.B. napisał(a): ...i jeszcze parę
Wszystkie zdjęcia bardzo fajne, ale to ostatnie to samo życie,prawda?

A.B. napisał(a): Dziewczynki,wszystkie aktualności napisałam na innym wątku,ale powtórzę,do szpitala nie poszliśmy,gdyż ostatnia noc okazała się z temperaturą książkową i na razie brak objawów nawrotu gorączki.Za to mi głowa pęka,nie wiem czy ze zmęczenia,czy zaraziłam się od małego,a wszystko jedno,grunt,że maleństwo zdrowe
Teraz zadbaj o siebie.Witaminki, sen i spacer na świeżym powietrzu. wypijemy jak już wszystko będzie dobrze.

Ja też ogromnie się cieszę,że Miłoszkowi lepiej.Oby już tak zostało.

Fajne wspomnienia z dzieciństwa, jak z dziadkami takie super relacje.Później się pamięta takie drobiazgi, migawki z miłością.Moi rodzice i teście też często przypominają Patrycji, że jak była mała to to i tamto robili.Część pamięta, część nie.Ale wie,że dziadkowie ją kochają i poświęcili jej wiele czasu.
Oliwia jest przesłodka, jak i druga wnusia.