Odp: Dzien dobry - witam Wszystkich
Na jednym się załapałam a tu powtórka.Mniam.Dziękować!
Staż w Gotujmy: 5793 dni
Miasto: Sieradz
Na jednym się załapałam a tu powtórka.Mniam.Dziękować!
A.B. napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): Oj Ewka ,aż się roześmiałam ! To jest tak smutne aż smieszne żeby w sobotę iść do pracy
Misiu, to tylko 4 godziny.A muszę jechać 15 km do pracy.Mało tego most między naszymi miastami jest w remoncie i przez kilka misięcy jest korek i wahadełko.I to jest najgorsze,że zamiast jeschać 15-20 minut tracisz godzinę w jedną stronę.Rano jest troszkę lepiej.Ale i tak ok.6 godzin z głowy.Aż też się napiję z bezsilności.
Żeby było cieplej to wpław by można, a tak ?
Ewcia to potrzebujesz DUUUUŻO energii,ale mam coś dla Ciebie-babeczki makowe i piegus
Oj, za to uśmiech miałabym w pracy powalający.Z tym makiem w zębach.Mogłoby być ciekawie .
Dzięki A.B.
misia53 napisał(a): Oj Ewka ,aż się roześmiałam ! To jest tak smutne aż smieszne żeby w sobotę iść do pracy
Misiu, to tylko 4 godziny.A muszę jechać 15 km do pracy.Mało tego most między naszymi miastami jest w remoncie i przez kilka misięcy jest korek i wahadełko.I to jest najgorsze,że zamiast jeschać 15-20 minut tracisz godzinę w jedną stronę.Rano jest troszkę lepiej.Ale i tak ok.6 godzin z głowy.Aż też się napiję z bezsilności.
Żeby było cieplej to wpław by można, a tak ?
misia53 napisał(a): O, ludzie o tej porze takie coś nam zrobić.Ja z dnia na dzień odkladam dietę przez takie fotki.
Ale przyznam że pieknie ci to wyszło
Dzięki Misiu.Ja też dietę odkładam na później.A kiedy to jest później? Bo może już,a ja nie wiem.Powód zrobienia tych parówek jest bardzo prozaiczny.Była promocja na ciasto francuskie (3 opakowania w cenie dwóch) i oczywiście kupiłam, zajmowało pół półki w lodówce i mąż smęcił,że nic się nie mieści.Więc musiałam coś dziś z nim zrobić.A jeszcze jedno opakowanie tkwi w lodówce.Ale mam pomysła na deser niedzielny.
A tu już gotowy.Stygnie a zapach nadal się unosi w całym mieszkaniu
A dziś dżemik własnej kompozycji.A to główny składnik
U mnie na kolację ciasto francuskie z serem, parówką i sezamem.
misia53 napisał(a): Nie mogę mieć zaległości za nasze zdrówko ,idzie zima trzeba się hartować
O ,tak jak mówisz! Od wtorku deszcz ze śniegiem.Cieszmy się końcówką ładnej pogody.A Ewa jutro poprzez długie korki jedzie do pracy, po całym tygodniu nieobecności.Czy to nie okrutne zaczyńać od soboty? Aż się za to napijmy
Dziś też było pięknie,choć troszkę chłodniej niż wczoraj.Ale co ja-pogodynka?
Wpadłam Wam polać po małym
Ja dziś miałam zupę ogórkową,mama gotowała.A ja buszowałam po sklepach.Niestety nic ciekawego nie było.Ale może to i lepiej bo mniej kasy wydałam.Za to po południu pracowałam nad dżemem,własnej kombinacji zainspirowana dżemem dyniowo jabłkowym Pyzy i przepisami z innych stron stworzyłam własny.Gorący mi smakował,zobaczymy jutro.