Rybka smażona

Zazwyczaj mam w zamrażalce rybę przygotowaną, czyli oczyszczoną i pokrojoną w kawałki. Pieprzę i solę z obu stron. Następnie obtaczam w bułce tartej bardzo dokładnie.Ryba jest wilgotna i ładnie złapię bułkę, bez jajka lub innej sklejki. Na rozgrzaną patelnie kładę rybę. Bardzo ważne jest by ryby przewracać umiejętnie. Najlepiej drewnianymi narzędziami, aczkolwiek są dwie szkoły. Druga mówi by były to dwa widelce, ale jeśli ktoś nie umie przewracać ryby, wtedy ją zwyczajnie rozwali. Rybę opiekamy z jednej strony tak by wyglądała na chrupiącą, bułka tarta musi być opieczona. Z drugiej strony również opiekamy rybkę. Ryba nie musi być długo smażona,wystarczy by wyglądało,że skórka nie jest surowa. Wówczas w środku jest soczysta. Ja nie używam cytryny, nie lubię kwaskowego smaku.Poza tym wcinam ją od razu po usmażeniu.