śliwkowe bułeczki

Płaską blachę smarujemy olejem. Umyte, wytarte do sucha śliwki kroimy na połowy, pozbywamy się pestek, a w miejsce po nich kladziemy migdały. Owoce odstawiamy w chłodnie miejsce (ale nie do lodówki!). Mikserem ucieramy serek z cukrem pudrem, cukrem waniliowym, mlekiem i olejem. Gdy skladniki się polacza, dodajemy 2 szklanki mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia i wyrabiamy ciasto. Gdy będzie jednolite i gladkie, wykladamy na posypana maką stolnicę, dzielimy na 16 części. Każdą część rozwalkowujemy na prostokąt(jeden bok dwa razy dluższy od drugiego). W jednej części ciasto nacinamy, smarujemy roztrzepanym białkiem, a na drugą kładziemy śliwkę. Przykrywamy śliwkę częścia z nacięciem i zlepiamy brzegi. Ukladamy ciasteczka na blasze. (Możemy też rozwałkować ciasto na kwadraty i złączyc jego rogi po środku) wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 20-25 minut. Zarumienione ciasteczka zsuwamy na stolnicę i smarujemy lukrem, gdy sa jeszcze ciepłe.