Smażone talarki z młodych ziemniaczków

Ziemniaki zalałam zimną wodą i starłam palcami skórkę. Jeśli skórka nie chce zejść, to nie ma problemu, bo taka młoda spokojnie może zostać usmażona. Wyjęłam je na ściereczkę i osuszyłam. Pokroiłam w dość grube talarki – tak około 1/2 cm. Na dużej i dość głębokiej patelni mocno rozgrzałam olej, wsypałam talarki i smażyłam je na dużym ogniu, odwracając łopatką. Chciałam, żeby się zrumieniły, ale nie spaliły. Następnie zmniejszyłam płomień i powolutku smażyłam ziemniaki od czasu do czasu mieszając. Kiedy były prawie miękkie, posoliłam i nakryłam przykrywką. Powolutku dusiłam jeszcze kilka minut. Na talerzach posypałam posiekanym koperkiem.