Tłuszcz z kaczki

Kaczkę porcjujemy. Skórę pozostawiamy na piersi, udkach i skrzydełkach, które możemy następnie przyrządzić dowolnie. W tym przepisie nie będą już nam potrzebne. Z reszty kaczki wycinamy skórę zostawiając tylko kuperek, który przyda się na korpusie jak w przyszłości będziemy z niego gotować wywar. Odciętą skórę wrzucamy na suchą rozgrzaną patelnię. Na małym ogniu wytapiamy z niej tłuszcz smażąc skórę do pełnego zarumienienia. W trakcie smażenia delikatnie solimy. Wysmażonej skóry się pozbywamy (lub zjadamy), a tłuszcz przelewamy do słoiczka. Można trzymać kilka tygodni w lodówce. Tłuszcz taki wykorzystuję bezpośrednio do smażenia. Nadaje ciekawego smaku przygotowywanym potrawom, szczególnie wszelkim smażonym mięsom. Zachęcam do wypróbowania.