Mieszkam po za granicami kraju,więc jestem zdana na to co jest aktualnie w trzech polskich sklepach.

A moje ulubione to pyrki, ktore znikaja pod usmieszkiem mojej corci

Nie mam ulubionego gatunku ziemniaka, kupuję takie jakie akurat są w moim sklepie Nie lubie takich które się "sypią" takie strasznie suche, tylko nie wiem czy to wina gatunku czy złej uprawy.

jarek-energy napisał(a):

też tak uważam - jest super , kocham was ziemniaczki

hahahhaaahha!

też tak uważam - jest super , kocham was ziemniaczki

biorac pod uwage ze jestesmy w scislej czolowce produkcji, choc gdzies za chinami i rosja to uwazam ze i tak niezle...

A Polacy to chyba bardziej przodują w spożywaniu ziemniaków a nie w produkcji.

no własnie

ponieważ jest ponad 250 odmian istnieje wiele systemów klasyfikacji min podział dotyczy wielkości bulw (jest to ważne w przypadku ziemniaków frytkowych) i ich wyrównania im lepsze tym mniejsze straty przy mechanicznym obieraniu z tego co wiem to Lord jest bardzo dobra. dodatkowo łączy się z tym kształt bulw przemysł preferuje wydłużone Zwraca się również uwagę na głębokość oczek najbardziej płytkie mają Gracja i Korona.Klienci zwracają uwagę na kolor skórki nie może być zbyt gruba i popękana dlatego wybierane są odmiany Denar ,Drop i Bard (skórka różowa czerwona i filetowa jest preferowana głównie w obu Amerykach)
To co nas interesuje czyli strona kulinarna dzieli ziemniaki na typ A (sałatkowy) i B (ogólnoużytkowy) Do odmnian gotujących się w całości nierozsypujących o małej zawartości skrobi należą Bard Lord i Korona (Lordy w centralnej Polsce są najpopularniejsze) Ze względu na smak na targowiskach można wybierać z Bili Lorda i Orlika o jasnożółtym miąższu i Irys o miąższu białym