Wracajac do wampirzego watku chce Wam polecic cos z naszej literatury,cykl Magdaleny Kozak ,,Nocarz,,Jest to opowiesc o mlodym funkcjonariuszu ABW,ktory zostaje skierowany do elitarnej,tajnej, jednostki,ktora jak sie okazuje ma za zadanie walke z wampirami,jednak aby zostac jej czlonkiem trzeba samemu zostac wampirem.

A czytałaś "Rok1984"? Pisana w nieco innym typie (tu juz sa postacie ludzkie i nie ma tyle metafor) niz Folwark ale właściwie o tym samym. Tez sie dobrze czyta.

A ja właśnie skończyłam Folwark zwierzęcy Orwella (po raz nie wiem już który) i zaczęłam Zew krwi Jaca Londona

luna napisał(a):

Swietne ksiazki napisala takze Sandra Brown, Mary Higgins Clark, Joy Fielding.

W tych autorkach zaczytuje sie moja mama, lubi tez Agate Christie.

ja jeszcze zapomniałabym o dwóch autorkach które też uwielbiam a mianowicie Grocholi (ksiazki sa o niebo lepsze od ekranizacji, inne pozycje tez sa w tym klimacie) oraz Terakowskiej - czyta się jak baśnie choć maja bardzo głęboki sens.
Dla wielbicieli zwierzat polecam Joanne Szarras i jej ksiazkę "Garet, fe!" - mozna posikać sie ze smiechu A ze starszych ksiązek "Czarne stopy" Seweryny Szmaglewskiej - tez z bardzo dużą dawka humoru.

caroline1983 napisał(a):

Ja tez uwielbiam czytać, ale mam swoje ulubione typy. Przeczytałam wszystkie ksiazki Joanny Chmielewskiej, Lucy Maund Montgomery, Dana Browna. Oprócz tego mogę polecic Gejszę (autora nie pamiętam) oraz nakrecony na jej podstawie film "Wyznania gejszy". Z tej serii co Gejsza było jeszcze kilka ciekawych ksiazek o Japonii i Chinach. Poza tym uwielbiam czytac ksiazki popularnonaukowe, zwłaszcza jesli zachaczaja o medycynę, biologie, psychologie. Obecnie np. podręcznik embriologii

Caroline, to lubimy tych samych autorow. Chmielewska uwielbiam za jej wspaniale poczucie humoru, Anie z zielonego wzgorza i dalsze czesci w mlodych latach pozeralam, Gejsze tez czytalam i uwazam, ze ksiazka byla duzo lepsza niz film. Swietne ksiazki napisala takze Sandra Brown, Mary Higgins Clark, Joy Fielding.
Co do dzisiejszego filmu i losow Edwarda i Belli, to baaardzo polecam, swietny film. Az troszke zaluje, ze juz go widzialam. Teraz pozostalo mi czekac na 4 czesc

Ja tez uwielbiam czytać, ale mam swoje ulubione typy. Przeczytałam wszystkie ksiazki Joanny Chmielewskiej, Lucy Maund Montgomery, Dana Browna. Oprócz tego mogę polecic Gejszę (autora nie pamiętam) oraz nakrecony na jej podstawie film "Wyznania gejszy". Z tej serii co Gejsza było jeszcze kilka ciekawych ksiazek o Japonii i Chinach. Poza tym uwielbiam czytac ksiazki popularnonaukowe, zwłaszcza jesli zachaczaja o medycynę, biologie, psychologie. Obecnie np. podręcznik embriologii

ja tez kiedys czytalam wiecej a teraz czytam neta
zjadacz czasu sie pojawil i nie ma za duzo czasu na książki
Byl taki czas ze ksiązki normalnie pożeralam.. az w koncu w bibliotece publicznej skonczyly sie te ciekawe
Ostatnio jednak przeczytalam wszystkie części Harrego Pottera nie smiac sie to naprawde ciekawe .. wszystkie 7 czesci w póltora miesiąca .. to chyba moj rekord w czytaniu

Witam pozdrawiam ksiazki to jest cos dla mnie .Uwielbiam czytac ,kiedys czytalam duzo wiecej jak teraz(80 ksiazek w roku)teraz mniej czasu rodzina dzieci dzialka,przedewszystkim wnuczki,ale jak jade na urlop dwutygodniowy 4-5 ksiazek mam przeczytanych.Za mlodych lat czytalam basnie i kryminaly,potem przerzucilam sie na horrory.teraz czytam romane.Polecam ksiazki INY LORENZ,nigdy nie myslam ze kiedys wogole wezne sie za czytanie romansow.Nigdy nie myslalm ze wogole kiedykolwiek bede czytala romansidla,puki corka mnie nie namowila na ksiazke tej aktorki (na polskie przetlumaczenie to chyba bedzie kurtyzanna)i od tego sie zaczelo...Ale tak ogolnie to uwielbiam kryminalki.

luna napisał(a):

Persik, masz na myli na pewno Twilight-sage. Czytalam wszystkie czesci i bylam w kinie na filmach. Latem ma byc ju 3 czec w kinie. Normalnie czytam tylko kryminaly, obyczajowe i historyczne ksiazki. Do tych ksiazek zachecila mnie kolezanka, ale bylam pesymistycznie nastawiona bo nie lubie horrorow. Alez bylam mile zaskoczona, od pierwszych linijek ksiazka mnie bardzo wciagnela. Z horrorem to nie ma prawie nic wspolnego, jest swietnie napisana i poprostu godna polecenia. Moze autorka napisze jeszcze dalsza , piata czesc...

No i nareszcie ide z corka i synem do kina na wyczekana 3 czesc. A 5 czesc/ksiazka/ tez juz sie ukazala chociaz to jest tylko dodatek i opowiada o losach dziewczyny imieniu Bree, ktora zostala "mloda wampirzyca".

trzeba będzie przeczytać