Babciagramolka napisał(a):

Netka napisał(a):

gosiczek821 napisał(a):

Netka napisał(a):

U nas dzisiaj byly gnocchi z pesto rukolowo-bazyliowym,to moje drugie podejscie do tych włoskich kluseczek,jeszcze nie idealne ale już nie takie jak te pierwsze

Netko już mi ślinka leci wyglądają wspaniale,ja próbowałam chyba z 5 razy i uwierz żadne nie były tak wspaniałe jak twoje

Dziekuje
Moje pierwsze gnocchi byly paskudne,te drugie sa lepsze ale ciagle daze do doskonalosci ,jak na razie najwiekszym problemem jest zrobienie tych prazkow na "grzbietach" A ciekawa jestem jak robisz gnocchi,czy tez tylko maka i ziemniaki czy moze dodajesz cos jeszcze?

Buniu,czasami mozna spotkać przepisy z jajkiem czy gałka muszkatałową.Ja własnie mam najwiekszy problem z tym widelcem

Robi się jak nasze kopytka - ziemniaki, mąka i szczypta soli - a prążki są od przetoczeniu po ząbkach widelca .Niczym się od kopytek nie różnią tylko podaniem i dodatkami . U nich pesto u nas sos grzybowy - itp.

Buniu,czasami mozna spotkać przepisy z jajkiem czy gałka muszkatałową.Ja własnie mam najwiekszy problem z tym widelcem,a roznia sie przede vwszystkim ksztaltem

Netka napisał(a):

gosiczek821 napisał(a):

Netka napisał(a):

U nas dzisiaj byly gnocchi z pesto rukolowo-bazyliowym,to moje drugie podejscie do tych włoskich kluseczek,jeszcze nie idealne ale już nie takie jak te pierwsze

Netko już mi ślinka leci wyglądają wspaniale,ja próbowałam chyba z 5 razy i uwierz żadne nie były tak wspaniałe jak twoje

Dziekuje
Moje pierwsze gnocchi byly paskudne,te drugie sa lepsze ale ciagle daze do doskonalosci ,jak na razie najwiekszym problemem jest zrobienie tych prazkow na "grzbietach" A ciekawa jestem jak robisz gnocchi,czy tez tylko maka i ziemniaki czy moze dodajesz cos jeszcze?

Ja zawsze robiłam uparcie z jednego przepisu
1 kg mączystych ziemniaków
250 g mąki pszennej
35 g masła
sól
...i tak zawsze robiłam ,niestety zero rezultatu,ciapkowate wychodził a raz jakdałam za dużo mąki to twarde,ajjjj szkoda gadać.A tak je lubię

Nie miałam czasu,więc teraz dodaję hurtem.
1.leczo z gulaszem wieprzowym
2.wieprzowina w musztardzie faszerowana frankfuterkami
3.kartoflanka z wieprzowiną

Netka napisał(a):

gosiczek821 napisał(a):

Netka napisał(a):

U nas dzisiaj byly gnocchi z pesto rukolowo-bazyliowym,to moje drugie podejscie do tych włoskich kluseczek,jeszcze nie idealne ale już nie takie jak te pierwsze

Netko już mi ślinka leci wyglądają wspaniale,ja próbowałam chyba z 5 razy i uwierz żadne nie były tak wspaniałe jak twoje

Dziekuje
Moje pierwsze gnocchi byly paskudne,te drugie sa lepsze ale ciagle daze do doskonalosci ,jak na razie najwiekszym problemem jest zrobienie tych prazkow na "grzbietach" A ciekawa jestem jak robisz gnocchi,czy tez tylko maka i ziemniaki czy moze dodajesz cos jeszcze?

Robi się jak nasze kopytka - ziemniaki, mąka i szczypta soli - a prążki są od przetoczeniu po ząbkach widelca .Niczym się od kopytek nie różnią tylko podaniem i dodatkami . U nich pesto u nas sos grzybowy - itp.

gosiczek821 napisał(a):

Netka napisał(a):

U nas dzisiaj byly gnocchi z pesto rukolowo-bazyliowym,to moje drugie podejscie do tych włoskich kluseczek,jeszcze nie idealne ale już nie takie jak te pierwsze

Netko już mi ślinka leci wyglądają wspaniale,ja próbowałam chyba z 5 razy i uwierz żadne nie były tak wspaniałe jak twoje

Dziekuje
Moje pierwsze gnocchi byly paskudne,te drugie sa lepsze ale ciagle daze do doskonalosci ,jak na razie najwiekszym problemem jest zrobienie tych prazkow na "grzbietach" A ciekawa jestem jak robisz gnocchi,czy tez tylko maka i ziemniaki czy moze dodajesz cos jeszcze?

a ja dzis wlasnie mialam kalarepke z mojego przepisu z ziemniaczkami i jajkiem sadzonym,jakze proste a naprawde pyszne danie

Netka napisał(a):

U nas dzisiaj byly gnocchi z pesto rukolowo-bazyliowym,to moje drugie podejscie do tych włoskich kluseczek,jeszcze nie idealne ale już nie takie jak te pierwsze

Netko już mi ślinka leci wyglądają wspaniale,ja próbowałam chyba z 5 razy i uwierz żadne nie były tak wspaniałe jak twoje

u mnie też gnocchi ale zapiekane w serach

U nas dzisiaj byly gnocchi z pesto rukolowo-bazyliowym,to moje drugie podejscie do tych włoskich kluseczek,jeszcze nie idealne ale już nie takie jak te pierwsze

Kuskus z warzywami