Msewka ja kocham kaszanke! Moja mama robi najlepsza na swiecie, ale zadna kaszanke nie pogardze! Tez dzisiaj upieklam, ostatni kawalek z zamrazarki, ktory dostalam od mamy. Dobrze, ze zjadlam go wczesniej, nim zaserwowalam mojemu mezowi, bo... kaszanka jechala samochodem w cieple no i akurat te dwa kawalki skisly. A ze jestem kompletnie zdominowana przez wirusa i moj nos blokuje wszelkie smaki i zapachy..., po prostu nie zorientowalam sie w pore, ze z ta kaszanka jest cos nie tak.. Oczywiscie zjadllam kawalek, a teraz cierpie, jak dobrze, ze mam w domku mietke i winko domowej roboty, cierpialam katusze,czula, noze w brzuchu, ale juz jest lepiej .
A ja zjadłam kawałek "wieńca babanowego" Sarenki.Choć wiem,że nie powinnam na noc,ale to było silniejsze ode mnie.Tak byłam ciekawa,jak smakuje,że musiałam spróbować.I całą noc mi się śnił.MMMMMM.Pychota
oczywiście wieniec był bananowy-sorki za pomyłkę,ale spieszę się do pracy.
A ja zjadłam kawałek "wieńca babanowego" Sarenki.Choć wiem,że nie powinnam na noc,ale to było silniejsze ode mnie.Tak byłam ciekawa,jak smakuje,że musiałam spróbować.I całą noc mi się śnił.MMMMMM.Pychota
Ja trzec nie znosze! Dlatego prawie zawsze wyreczac sie mezem, on juz dobrze wie, ze to jego dzialka. A za plackami ziemniaczanymi, nie przepadam, ale za plackami ziemnaiczanymi nadziewanymi - owszem
Dzisiaj na kolacje : 13 kropel amolu w pol szklanki wody, mniam
co na kolację ?
Obserwuj wątekOdp: co na kolację ?
Sarenka
Odp: co na kolację ?
Sarenka
Odp: co na kolację ?
ulcia21
Odp: co na kolację ?
msewka
Odp: co na kolację ?
misia53
Odp: Odp: co na kolację ?
msewka
oczywiście wieniec był bananowy-sorki za pomyłkę,ale spieszę się do pracy.
Odp: co na kolację ?
msewka
Odp: co na kolację ?
mysliwa
Odp: co na kolację ?
Sarenka
Dzisiaj na kolacje : 13 kropel amolu w pol szklanki wody, mniam
Odp: Odp: Odp: co na kolację ?
msewka
Ja też uwielbiam,tylko nikomu się ich trzeć nie chce.Ale w zjedzeniu każdy chętnie pomoże.