Netka napisał(a):

I bardzo dobrze

A dziękuję w końcu ja muszę nia rządzić a nie ona mna prawda ? Chociż jeden raz mi się udało

I bardzo dobrze

U nas raczej nie ,bo przeciez moja dama sie brzydzi ale dzisiaj mówie do niej zmywara juz pomyła ja nic nie brudze bo mam wolne i nie bede zmywać i naburmuszona jadła "rencami "

My zawsze jemy pizze palcami

a my przed chwilką "skończylim" pizzę jedliśmy rękami u la la jaka zabawa

Iza,taki uwodzicielski uśmiech zwabi tu niejednego kuchcika...i oczywiście kolejne zdjęcie z barankiem

thegrooba z wypiekami na twarzy czytam codzienne doniesienia z NYC, dajesz szanse poznać to miasto zupełnie z innej, tej kulinarnej strony

NA KOLACJE WCZORAJ KUGEL BROKULOWO-ZIEMNIACZANY(Z BATATOW-SLODKICH ZIEMNIAKOW) ,PRZELOZONY MOZZARELLA CZYLI TAKI WARZYWNY PLACEK

Kolacje wczoraj jadlam gdziej przy 14 St,na Union Square.slonce zachodzilo, fajny klimat, sobota....a tym bardziej to takie miejsce spotkan mlodziezy, artystow i ludzi ktorzy sprzedaja produkty wlasnej uprawy, rozne warzywa (u ans trudno dostepne) a takze jajka, sery, wedliny,syrop klonowy. Stoja tu codziennie rano, ale w soboty sa najdluzej a stoisk jest najwiecej. Na skwerze k pominka ludzie wypoczywaja a mlodzi sie spotykaja, graja na instrumentach,tancza, robia pokazy i tak tez sobie zarabiaja na zycie to miejsce w ktorym zawsze sa tlumy ludzi.Na kolacje jedlismy salatke z kurczakiem,sezamem, szpinakiem,salata pak choi, chrupka tortilla oraz risotto z grillowanymi warzywami i malazami do tego heineken

Wczoraj salatka z malymi pomidorkami, szcypiorem, fet i mini mozzarellkami. do tego szczypta soli i olej z ziolami z mozzarelek- to zdecydowanie jedna z moich ulubionych salatek !