gusia1000 napisał(a):

Chleb u nic zły, kapusta i ogórki kiszone trudno dostępne, warzywa i owoce sztuczne, jakoś tak dziwnie.

Gusiu,mam do Ciebie prośbę,,zastanów się zanim coś napiszesz! Dziękuję!

Chleb u nic zły, kapusta i ogórki kiszone trudno dostępne, warzywa i owoce sztuczne, jakoś tak dziwnie.

Tit napisał(a):

Ja w niemczech odkryłam soczewicę, nie przepadam za ich wędlinami, dobry jest za to chleb.

A u mnie kiedy mialam gosci z Polski to najlepiej z pieczywa smakowaly im bulki hmmm dobre to one sa ale nie syte,wole chlebek taki ze slonecznikiem lub dynia

annajot napisał(a):

kebab u turkow
hyh

Jest najlepszy raz w miesiacu u mnie obowiazkowo!

malgorzata napisał(a):

Zapomnielismy o najwazniejszym:
PIWO. Zbozowe.
.

Najlepsze piwo jest nasze polskie tyskie,z niemieckich to krombacher lub veltins

malgorzata napisał(a):

chef napisał(a):

eintopf ...nie wiem czy dobrze napisałem

Eintopf z czego? Bo Eintöpfow jest w cholere!

Naprzyklad marchewka z ziemniakami i do tego käseleberwurst))

W sezonie polecam szparagi z topionym masełkiem i prażoną bułeczką,najlepsze sa takie zebrane prosto z pola polecam mniam ,mniam pychotka

Ja w niemczech odkryłam soczewicę, nie przepadam za ich wędlinami, dobry jest za to chleb.

gusia1000 napisał(a):

Mi tam nic nie smakuje, takie jakieś to wszystko sztuczne, jeszcze gorzej tam jest z jedzeniem, niż w Polsce.

A co takiego jadlas w Niemczech?

Mi tam nic nie smakuje, takie jakieś to wszystko sztuczne, jeszcze gorzej tam jest z jedzeniem, niż w Polsce.