smazony ser tez mi sie kojarzy z czechami... bardzo syte danie, trzeba dodac .
fakt, ze kiedys w czechach, czy tez na slowacji mozna bylo kupic duzo taniej niz u nas, ale ceny nadal sa nizsze... szczegolnie piw (kiedys czesto jezdzilam, gdyz moje rodzinne miasto znajduje sie w strefie granicznej - ale nie graniczy z czehami - wiec duzo sie przywozilo )
zlaty bazant jest dobry, ale strasznie duzo u nas w sklepach chca za niego ;/
a smażony ser to proszę wrzucić przepis bo mam pilną potrzebę zrobienia tego domowym sposobem nie wiem ale chyba ceny (przynajmniej tych produktów co są u nas to chyba się niestety wyrównują ale piwo czeskie i słowackie jest dla mnie super bo jest bardzo lekkie w smaku przykładem może być złoty bażant (dostępny w Polsce oryginalny )
Ja do Czech jeździłam zwykle na "smyżnyj syr" - czyli smażony ser - pyszne i za grosze A przywozilam alkohole wszelakie (piwo również), lentilki, troblerone (czy jak to sie nazywa) i pistacje - bo różnica w cenie była powalająca No i czekolade studencką i taki serek-masło (nie pamiętam nazwy) - bo jednego i drugiego nie było wtedy w Polsce... ale to były dawne czasy
Ja w ostatnie wakacje (i nie tylko w ostatnie) bylam na kilku wyprawach rowerowych w czechach i zawsze przywozilam PRZEPYSZNE czekolady studenckie (nigdzie nie mozna kupic tak pysznych!) oraz czeskie piwa, ktore sa naprawde smiesznie tanie, szczegolnie w supermarketach...
Daniem, ktory najbardziej kojarzy mi sie z naszymi poludniowymi sasiadami sa czeskie knedliczki
Czechy- co przywozicie/ co jecie?
Obserwuj wątekOdp: Czechy- co przywozicie/ co jecie?
annajot
fakt, ze kiedys w czechach, czy tez na slowacji mozna bylo kupic duzo taniej niz u nas, ale ceny nadal sa nizsze... szczegolnie piw (kiedys czesto jezdzilam, gdyz moje rodzinne miasto znajduje sie w strefie granicznej - ale nie graniczy z czehami - wiec duzo sie przywozilo )
zlaty bazant jest dobry, ale strasznie duzo u nas w sklepach chca za niego ;/
Odp: Czechy- co przywozicie/ co jecie?
mediana
Odp: Czechy- co przywozicie/ co jecie?
hann
Czechy- co przywozicie/ co jecie?
annajot
Daniem, ktory najbardziej kojarzy mi sie z naszymi poludniowymi sasiadami sa czeskie knedliczki