Też uważam, że pójście do dietetyka to jedna z najlepszych rzeczy, jakie można zrobić. Jesteś pod opieką specjalisty i odchudzanie może być w pełni bezpieczne, ale i skuteczne. Ja ze swojej strony polecam sieć Projekt Zdrowie, w szczególności gabinet w Raciborzu.
No powiem wam, że coś w tym jest, że tak nie zawsze zrzucanie kg idzie łatwo i przyjemnie. Ale warto stosować diety takie jak Cambridge, które nie są oparte na glodzeniu się, ale na zdrowych sprawdzonych przepisach na które zawsze ma się dostęp. Do tego produkty, które pomagają w tym procesie chudnięcia i już chudnięcie nie staje się znów takim cudem.
Nie ma czegoś takiego jak dieta cud. Żeby schudnąć trzeba pójść do dietetyka i się stosować do tego co on powie.
Pamiętam jak moja mama uwielbiam powtarzać "Dieta cud - cud jak schudniesz"
Może to nie jest największa mądrość świata, aczkolwiek w tych kilku słowach zawiera się sporo prawdy
No właśnie w diecie Cambridge, o której pisałam jest się cały czas pod kontrolą dietetyka. Też uważam, że warto byś pod opieką lekarza. Zarówno jeśli chodzi o wsparcie jak i po prostu nie każdy może liczyć na wsparcie bliskich, a jednak tu można wszystkimi wątpliwościami się podzielić.
To już wole jednak postawić na jakąś dietę Wtedy dostosowując się do wszystkiego może czekać cierpliwie na oczekiwany cud Swoją drogą fajne są diety w których można być pod kontrolą dietetyka. Cambridge ma na początku jako pierwszy krok konsultację z dietetykiem i wypełnienie karty zdrowia. Myślę, że ze spokojnym sercem, że dieta nie zniszczy nam zdrowia można także spokojnie oczekiwać rezultatów.
Mnie się podoba w diecie Cambridge, że posiłki są przykładowe podane i są na prawdę smaczne, bo kilka przetestowałam. Pełna opieka dietetyka sprawia, że można podpytywać i liczyć na wsparcie. Wielu osobą, którym brak silnej woli taka motywacja duże daje.
Żeby nie mieć efektu jojo...trzeba zmiany wprowadzić na całe życie. Walka z kilogramami, a później z utrzymaniem wagi to jak walka z nałogiem. Z tą różnicą..że inni nałogowcy mogą całkiem odstawić powód swoich cierpień, a jedzenia odstawić się nie da.
Raz powstałe komórki tłuszczowe nie obumierają jak chudniemy. One się obkurczają i czekają przyczajone, na przypływ większej ilości kalorii. A wtedy rosną, szybko i bezlitośnie.
Pewnie można korzystać z podpowiedzi różnych diet i wybrać coś dla siebie, ale rozsądnie. Bez popadania ze skrajności w skrajność...to się nie popłaca.
Kilka lat trzymam swoją wagę po schudnięciu...i można utrzymać swój sukces, ale trzeba bardzo o niego dbać.
Dieta cud!
Obserwuj wątekOdp: Dieta cud!
aga.anna.kownacka
Odp: Dieta cud!
Sardynka
Odp: Odp: Dieta cud!
ania.kater
Pamiętam jak moja mama uwielbiam powtarzać "Dieta cud - cud jak schudniesz"
Może to nie jest największa mądrość świata, aczkolwiek w tych kilku słowach zawiera się sporo prawdy
Odp: Dieta cud!
Sardynka
Odp: Dieta cud!
glipa22
Odp: Dieta cud!
gugaro87
Odp: Odp: Odp: Dieta cud!
Sardynka
Odp: Odp: Dieta cud!
Dorcia
Odp: Dieta cud!
Sardynka
Odp: Odp: Dieta cud!
Ela Dz
Raz powstałe komórki tłuszczowe nie obumierają jak chudniemy. One się obkurczają i czekają przyczajone, na przypływ większej ilości kalorii. A wtedy rosną, szybko i bezlitośnie.
Pewnie można korzystać z podpowiedzi różnych diet i wybrać coś dla siebie, ale rozsądnie. Bez popadania ze skrajności w skrajność...to się nie popłaca.
Kilka lat trzymam swoją wagę po schudnięciu...i można utrzymać swój sukces, ale trzeba bardzo o niego dbać.