misia53 napisał(a):

msewka napisał(a):

kasandra6 napisał(a):

misia53 napisał(a):

kasandra6 napisał(a):

ha ha

a może ona tak blednie?

poczekamy na resztę i zobaczymy ale coś mi się wydaje że będzie i tak czerwona

Żółta może jest bardziej oryginalna na stole ale w smaku dla mnie najlepsza jest czerwona.Wiem,bo sadziłam już żółtą-ale faktycznie była żółta.Więc nie ma co rozpaczać.A poza tym to znam pewien dowcip na temat tego,by nie wierzyć w słowo pisane,ale jest trochę świński więc nie napiszę.

msewka jak się zaczyna to się i kończy
Nie pamiętasz jak Miller mówił

O.k. Siedzi staruszka na ławce ,je cukierki i wyrzuca papierki na trawnik.Przechodzi policjant i mówi:"Nie widzisz babcui,co tu jest napisane? Nie zaśmiecać trawników".A babcia mu na to,że nie wierzy w słowo pisane.
Dlaczego pyta policjant?
Bo na ławce pisze h.. C. w d... a ja tu siedzę od dwóch godzin i nic.

Pamiętaj Misia,że to Ty mnie zmusiłaś do napisania tego.Więc jeżeli ktoś się poczuł urażony to do Misi przoszę pisać.Ja nic nie wiem,nie chcę wiedzieć a wogóle to zarobiona robotą jestem.Dobranoc.

msewka napisał(a):

kasandra6 napisał(a):

misia53 napisał(a):

kasandra6 napisał(a):

ha ha

a może ona tak blednie?

poczekamy na resztę i zobaczymy ale coś mi się wydaje że będzie i tak czerwona

Żółta może jest bardziej oryginalna na stole ale w smaku dla mnie najlepsza jest czerwona.Wiem,bo sadziłam już żółtą-ale faktycznie była żółta.Więc nie ma co rozpaczać.A poza tym to znam pewien dowcip na temat tego,by nie wierzyć w słowo pisane,ale jest trochę świński więc nie napiszę.

msewka jak się zaczyna to się i kończy
Nie pamiętasz jak Miller mówił

kasandra6 napisał(a):

misia53 napisał(a):

kasandra6 napisał(a):

ha ha

a może ona tak blednie?

poczekamy na resztę i zobaczymy ale coś mi się wydaje że będzie i tak czerwona

Żółta może jest bardziej oryginalna na stole ale w smaku dla mnie najlepsza jest czerwona.Wiem,bo sadziłam już żółtą-ale faktycznie była żółta.Więc nie ma co rozpaczać.A poza tym to znam pewien dowcip na temat tego,by nie wierzyć w słowo pisane,ale jest trochę świński więc nie napiszę.

misia53 napisał(a):

kasandra6 napisał(a):

ha ha

a może ona tak blednie?

poczekamy na resztę i zobaczymy ale coś mi się wydaje że będzie i tak czerwona

kasandra6 napisał(a):

ha ha

a może ona tak blednie?

ha ha

kasandra6 napisał(a):

a miała być żółta

może miała być w żółtej ziemi siana

a miała być żółta

msewka napisał(a):

misia53 napisał(a):

kasandra6 napisał(a):

a oto mój ogród, latem jest pięknie aż nie chce się iść do domu

Rzeczywiście Twój ogród wart jest pochwały.Piękny!

Obydwa są piękne.Kiedy mnie zaprosicie na kawę do swoich ogrodów?

wpadaj kiedy chcesz

msewka napisał(a):

misia53 napisał(a):

msewka napisał(a):

Doro napisał(a):

misia53 napisał(a):

zuzi napisał(a):

Ostatnio to nie za bardzo. (zostaje tylko niedziela i wieczory)
Ale to jest jak narkotyk-chwilka wolna to siadam do komputera.

to prawda ja też

U mnie tak samo, i chyba tak zostanie

Ja nawet w pracy co jakiś czas lukam,czy ktoś coś fajnego dodał lub napisał na forum.Normalnie to jakaś obsesja.Dziewczyny-My jesteśmy uzależnione
Ale komu to szkodzi? Rodzina tylko na tym korzysta.

No nie wiem czy tak korzysta
Jak tak dalej pójdzie - rozwód murowanny
Garnki popalone, a na obiad przepisy na kartkach,
Obiecalam , ze od czerwca się poprawię a on mi na to ,że i tak jestem za gruba eh ,tam

A ja tam swoje wiem.Jesteśmy the best i tyle.Gdzie Ci nasi biedni męzowie drugie takie żony by znaleźli.Misia to oni niech się cieszą,że my ich chcemy.Takie jesteśmy zdolne i dowcipne,że przypalony obiad czy parę centymetrów więcej w talii to tylko dla urozmaicenia życia.

Ewka ,jesteś niemożliwa I znów się z Tobą zgadzam