Mi przydałaby się zamrażarka, która ma gumowe ściany i dałaby się rozciągać na wszystkie strony nie zmieniając swojej funkcji Zwłaszcza teraz kiedy wszystko w ogrodzie zaczyna dojrzewać, a kolorowe marchewki (mam żółtą, fioletową i tradycyjną) obrodziły jak nigdy dotąd aż się prosi o taki wynalazek Muszę pomyśleć nad kupnem samej zamrażarki, żebym mogła zmieścić do niej też mój groszek cukrowy, który mimo zapewnień na opakowaniu miał być nie większy niż 1m a ma ponad 2m wysokości. Teraz zamiast małego pudełka z tym groszkiem, mam pełny pojemnik po 2l lodach a co z resztą przecież jeszcze tyle strączków jest nie mówiąc już o tych które zniknęły w brzuchu mojego dziecka, które się chowa, za grochem i zajada małe groszki, bo są słodkie
Ale o grzybach miało być więc kończę wywody o jarzynach
mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło mrozić grzybów ani nawet warzyw lub owoców. Zamrażalka mało pojemna, a mięsa zawsze mam dużo do przechowania. Grzyby tylko suszę.
Szczerze mówiąc ja nigdy grzybów nie blanszowałam ani nie myłam przed zamrożeniem. Dokładnie je czyszczę i tak zamrażam. Dopiero przed dodaniem np. do żurku opłukuję grzyby i potem wrzucam do zupy. Grzyby nie mają potem goryczki.
Grzyby mrożone
Obserwuj wątekOdp: Odp: Grzyby mrożone
misia5
Ale o grzybach miało być więc kończę wywody o jarzynach
Odp: Grzyby mrożone
pacpaw
Odp: Grzyby mrożone
misia5
Grzyby mrożone
p.jola1