Ja słyszałam o takim sposobie żeby przyzwyczajać maleństwo do łyżeczki lejąc mu troszkę mleczka na łyżeczkę i podawać żeby się przyzwyczaiło. Jeszcze nie wypróbowałam ale myślę że w tym tygodniu to już będę powoli go przyzwyczajać. No zobaczymy czy to coś pomoże

mnie sie wydaje ze powinien lekarz powiedzieć jak dziecko trzeba odrzywiac bo moze miec uczulenie

justka napisał(a):

co do rozszerzania diety malucha, to podaję podstawowe zasady

Jako pierwsze produkty uzupełniające podaje się zbożowe produkty bezglutenowe, jako dodatek do mleka np. produkty ryżowe i kukurydziane.
Gluten, w ilości 1/3 łyżeczki kaszki można podawać już w 4 miesiącu.

Pierwszym zupełnie nowym produktem są soki z owoców i warzyw, które są świetnym źródłem witaminy C oraz karotenu. Wprowadza się je w 4 miesiącu życia zaczynając od bardzo małej ilości (1 łyżeczka) stopniowo zwiększając ilość do 50ml. Korzystniej jest rozpoczynać podaż soków warzywnych od soków owocowych (sok marchwiowy), gdyż soki warzywne są mniej słodkie od soków owocowych (jabłkowego, malinowego, czy porzeczkowego). Podając najpierw soki owocowe przyzwyczajamy dziecko do smaku słodkiego.

Kolejne posiłki stałe wprowadza się w 5 miesiącu, są to przeciery owocowe, papki oraz zupki z jarzyn. Nie ma specjalnych zaleceń jakie warzywa i owoce są bardziej alergizujące (z wyjątkiem owoców cytrusowych, które są uznane za alergizujące). Stosuje się zasadę, podawania dziecku najpierw produktów, do których było przyzwyczajone już w życiu płodowym.

W 6. miesiącu do diety wprowadza się mięso, najlepsze źródło żelaza. Początkowo zaleca się mięso „białe” czyli z kurczaka, indyka i królika. Następnie można wprowadzać wszystkie inne rodzaje, ważne by mięso było chude i wysokiej jakości. Początkowo zaleca się gotowanie mięsa osobno, tak by nie podawać dziecku wywaru z niego. Od 8. miesiąca można podawać także wywary, np. papki jarzynowe gotowane na wywarze z mięsa. Dodatkowo dziecko wciąż powinno dostawać około 600 – 700 ml mleka (pokarm matki lub mleko modyfikowane).

W 7. miesiącu do diety wprowadzane jest żółtko jaja, w ilości ½ sztuki. Początkowo na zmianę z mięsem, jako dodatek do zupy jarzynowej.

W 10. miesiącu wprowadzamy produkty zboże zawierające gluten, miesiąc później twarożek. Produkty o silnych właściwościach alergizujących (cytrusy, truskawki, poziomki, białko jaja kurzego, ryby) podajemy nie wcześniej niż po ukończeniu 1 roku życia. Jednak wciąż pamiętajmy, aby dziecko otrzymywało dwa posiłki mleczne.

Bardzo ważne jest, by nowe produkty wprowadzać stopniowo, tak by w przypadku ewentualnych objawów niepożądanych nie mieć problemu z ustaleniem przyczyny.

a jeśli chodzi o moment wprowadzania nowych dań, to istnieją trzy kryteria, które świadczą o tym że dziecko może być głodne:
1. przy karmieniu naturalnym niemowlę żąda karmienia 8 – 10 razy na dobę
2. mimo regularnego karmienia dziecko wydaje się być stale głodne
3. miesięczne przyrosty masy ciała spadają poniżej 400g


pozdrawiam wszystkie Mamy

A co gdy niemowlę w ogóle nie chce jeść Moja sześciomiesięczna córka czeka, aż wrócę z pracy po 5 godzinach.

Justka - dodalabym, ze diete rozszerza sie od 5 miesiaca dzieciom na mieszance, na piersi lepiej poczekac do 7.

I co do glutenu oficjalne zalecenia sa na piersi - od 5 miesiaca, na mieszance od 6 miesiaca. to nowa szkola, temat dosc kontrowersyjny, stara szkola - poczekac do 11-12 miesiaca, problem z nietolerancja glutenu jest taki ze rozwija sie ona powoli, a w niedojrzalym ukladzie pokarmowym gluten moze powodowac uszkadzanie kosmkow jelitowych i zaburzenie wchlaniania, wiec nawet jesli nie rozwinie sie to w nietolerancje (celiakie) to moga powstac trwale uszkodzenia...

..Zapamietam ,a jak doczekam wlasnego potomstwa,na pewno bede pytac czesciej...

proszę bardzo, polecam się

Serdecznie dziekuje za pomoc w imieniu Mam i "nie mam-min.swoim wlasnym " Droga Justko

co do rozszerzania diety malucha, to podaję podstawowe zasady

Jako pierwsze produkty uzupełniające podaje się zbożowe produkty bezglutenowe, jako dodatek do mleka np. produkty ryżowe i kukurydziane.
Gluten, w ilości 1/3 łyżeczki kaszki można podawać już w 4 miesiącu.

Pierwszym zupełnie nowym produktem są soki z owoców i warzyw, które są świetnym źródłem witaminy C oraz karotenu. Wprowadza się je w 4 miesiącu życia zaczynając od bardzo małej ilości (1 łyżeczka) stopniowo zwiększając ilość do 50ml. Korzystniej jest rozpoczynać podaż soków warzywnych od soków owocowych (sok marchwiowy), gdyż soki warzywne są mniej słodkie od soków owocowych (jabłkowego, malinowego, czy porzeczkowego). Podając najpierw soki owocowe przyzwyczajamy dziecko do smaku słodkiego.

Kolejne posiłki stałe wprowadza się w 5 miesiącu, są to przeciery owocowe, papki oraz zupki z jarzyn. Nie ma specjalnych zaleceń jakie warzywa i owoce są bardziej alergizujące (z wyjątkiem owoców cytrusowych, które są uznane za alergizujące). Stosuje się zasadę, podawania dziecku najpierw produktów, do których było przyzwyczajone już w życiu płodowym.

W 6. miesiącu do diety wprowadza się mięso, najlepsze źródło żelaza. Początkowo zaleca się mięso „białe” czyli z kurczaka, indyka i królika. Następnie można wprowadzać wszystkie inne rodzaje, ważne by mięso było chude i wysokiej jakości. Początkowo zaleca się gotowanie mięsa osobno, tak by nie podawać dziecku wywaru z niego. Od 8. miesiąca można podawać także wywary, np. papki jarzynowe gotowane na wywarze z mięsa. Dodatkowo dziecko wciąż powinno dostawać około 600 – 700 ml mleka (pokarm matki lub mleko modyfikowane).

W 7. miesiącu do diety wprowadzane jest żółtko jaja, w ilości ½ sztuki. Początkowo na zmianę z mięsem, jako dodatek do zupy jarzynowej.

W 10. miesiącu wprowadzamy produkty zboże zawierające gluten, miesiąc później twarożek. Produkty o silnych właściwościach alergizujących (cytrusy, truskawki, poziomki, białko jaja kurzego, ryby) podajemy nie wcześniej niż po ukończeniu 1 roku życia. Jednak wciąż pamiętajmy, aby dziecko otrzymywało dwa posiłki mleczne.

Bardzo ważne jest, by nowe produkty wprowadzać stopniowo, tak by w przypadku ewentualnych objawów niepożądanych nie mieć problemu z ustaleniem przyczyny.

a jeśli chodzi o moment wprowadzania nowych dań, to istnieją trzy kryteria, które świadczą o tym że dziecko może być głodne:
1. przy karmieniu naturalnym niemowlę żąda karmienia 8 – 10 razy na dobę
2. mimo regularnego karmienia dziecko wydaje się być stale głodne
3. miesięczne przyrosty masy ciała spadają poniżej 400g


pozdrawiam wszystkie Mamy

Starsza coreczka Mojej Siostry za dokladnie 10 dni bedzie miala 9 lat. Jak do tej pory jeszcze nigdy nie byla malym , co Mnie totalnie zadziwia ,ze w niej taki spokoj bardzo "poslusznego dziecka" ,aczkolwiek Jestem Pelna Podziwu dla Rodzicow.
Co do tej mlodszej - Juli , smialo smie juz Twierdzic , ze to bedzie typowy maly ,slodki
Pozdrawiam Cie ,

Rzeczywiście fajnie jest być mamą.
Z tym jedzeniem nie mogę czekać. Za tydzień wracam do pracy. Sama bardziej to bardziej przeżywam niż moja córka. Muszę ją przyzwyczajać.... .
Dziwię się, że Twoja siostrzenica ząbkuje i ma taki apetyt
Ola też zaczęła ząbkować (troszkę wcześnie), ale jej apetyt zmalał
Te małe dzieci są cudowne, a później to prawdziwe małe

Pragnąc Cię pocieszyć mówię Ci: nie śpiesz się do macierzyństwa, na wszystko przyjdzie czas