Ja raz zamówiłam deser (zaryzykowałam, by spróbować nowości) i był niestety niesmaczny. Nie zjadłam go (opis mówił coś innego i w rzeczywistości dostałam coś innego).
W kartach dań oprócz nazwy dania są wyszczególnione skladniki z czego to sie sklada , a jesli nie ma to oczywiscie trzeba zapytać. Raz polecono nam danie Pijanego Szofera. Mysleliśmy , ze to coś z alkoholem albo z kwasnym mlekiem a okazalo sie , że to smażone ziemniaki, ogromny schabowy i zasmazana kapusta
Czytalam w angielskiej gazecie jakis czas temu o jakiej gwiazdce z Ameryki ktora zamowila w restauracji black pudding,przekonana ze to deser,prawdopodobnie tak skojarzyla slowo pudding,a black pewnie ze czekoladowy.Jakie bylo jej zdziwienie kiedy podano jej kaszanke.Wiec ja mysle,ze jednak nalezy pytac co i z czego jemy jesli dania nie znamy.
oj chef, trza sie jezykow uczyc zreszta jak on nie rozumial, to co ty mu chciales tlumaczyc? w sensie jak wybrnac z takiej sytuacji?
Jak dla mnie to wybrnoles pierwsza klasa - 2 karafki i bagietka
ja to sie po prostu pytam kelnera przy zamawianiu co to jest...
gorzej jak jesteś w Hiszpani a kelner za cholerę nie zna angielskiego...karta tylko po hiszpańsku... i ...hasta la vista....zapłaciłem w ten sposób za trzy dania i wyszedłem z knajpy głodny (mimo skosztowania kazdej z nich)poczytali mnie pewnie za snoba co zamawia trzy bo nie na co sie zdecyduje ..i pijaka bo z głodu wtrabiłem cała bagietkę do dwu karafek wina.....
chef, jest na to jakis specjalny przepis?
czy wypada wypytywac kelnera o szczegoly dań. chodzi o prosby ogolnego i bardziej szczegolowego przyblizenia spodziewanej zawartosci zamawianego posilku
czy ma na to wplyw standard restauracji? czy jest to dopuszczalne w kazdym towarzystwie?
czy po prostu jest to faux pas?
A dlaczego nie
Oczywiscie, ze mozna zapytac kelnera o danie i w dobrej restauracji kelner powinien umiec odpowiedziec na nasze pytania. Przeciez nie bedziemy kupowali kota w worku. Chyba, ze lubimy niespodzianki.
jak wybrnąć?
Obserwuj wątekOdp: Odp: jak wybrnąć?
ewela24
Odp: jak wybrnąć?
ulcia21
Odp: jak wybrnąć?
astra
Odp: jak wybrnąć?
Persik
Odp: jak wybrnąć?
Anula
Odp: jak wybrnąć?
kayleb
Odp: jak wybrnąć?
mediana
Odp: jak wybrnąć?
cremebrule
Jak dla mnie to wybrnoles pierwsza klasa - 2 karafki i bagietka
Odp: Odp: jak wybrnąć?
chef
gorzej jak jesteś w Hiszpani a kelner za cholerę nie zna angielskiego...karta tylko po hiszpańsku... i ...hasta la vista....zapłaciłem w ten sposób za trzy dania i wyszedłem z knajpy głodny (mimo skosztowania kazdej z nich)poczytali mnie pewnie za snoba co zamawia trzy bo nie na co sie zdecyduje ..i pijaka bo z głodu wtrabiłem cała bagietkę do dwu karafek wina.....
Odp: Odp: jak wybrnąć?
malgorzata
A dlaczego nie
Oczywiscie, ze mozna zapytac kelnera o danie i w dobrej restauracji kelner powinien umiec odpowiedziec na nasze pytania. Przeciez nie bedziemy kupowali kota w worku. Chyba, ze lubimy niespodzianki.