A oto nasz stroik na święta. Użyliśmy drewnianej doniczki, którą dzieci same pomalowały. świecę obłożyły koronką. W lesie poszukaliśmy razem mchu, wykorzystaliśmy także ususzone owoce dzikiej róży. Ładnie to wszystko obsadziliśmy w doniczce i przyozdobiliśmy lizakowymi laseczkami. Dzieci już zapowiedziały,że po Wigilii lizaczki będą zjedzone.

A oto nasz stroik na święta. Użyliśmy drewnianej doniczki, którą dzieci same pomalowały. świecę obłożyły koronką. W lesie poszukaliśmy razem mchu, wykorzystaliśmy także ususzone owoce dzikiej róży. Ładnie to wszystko obsadziliśmy w doniczce i przyozdobiliśmy lizakowymi laseczkami. Dzieci już zapowiedziały,że po Wigilii lizaczki będą zjedzone.

a jednak udało się, chyba za dużo napisałam...

A oto udekorowane już pierniczki

Bożonarodzeniowe pierniczki samodzielnie dekorowane przez Malwinkę

Bożonarodzeniowe pierniczki samodzielnie dekorowane przez Malwinkę
Składniki:
3 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru pudru
1/2 szklanki miodu
150g masła
1 jajko
1/2 łyżeczki sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1opakowanie przyprawy do piernika
foremki z bożonarodzeniowymi motywami
do dekoracji: lukier, masa czekoladowa, bakalie, cukrowe pisaki
Przygotowanie:
Masło rozpuścić w rondelku. W misce wymieszać mąkę,proszek i sodę. W garnuszku wymieszać cukier puder,miód i przyprawę do piernika. Podgrzać aż masa będzie płynna (nie zagotowywać). Do mąki dodać przestudzoną masę miodową i przestudzone stopione masło - wszystko połączyć. Dodać jajko. Wyrobić masę. Od czasu do czasu podsypać mąką. Rozwałkować na ok 3 mm wyciąć kształty i ułożyć na blaszkę wyłożoną folią aluminiową . Piec w 180 C ok 15 minut.
Przestudzone dekorować lukrem, masą czekoladową, bakaliami, cukrowymi pisakami według pomysłu dziecka.

Dlaczego nie mogę dodać postu?

otylia-sieczka napisał(a):

Allice śliczne są te twoje ciasteczka
Czy mogłabyś zdradzić swój przepis na dekoracje tych pierniczków tzn. lukier, tak ładnie wygląda.

Przepis na lukier jest bardzo prosty. Biorę, białko jajka i dosypuję partiami cukier puder ucierając drewniana pałką, aż otrzymam taką konsystencję, że lukier jest puszysty, lejący ale nie rozlewający się po nałożeniu. Lukier jest świetny bo nie odpada i szybko zasycha zachowując swój kształt.

Piękny ten domek. Wykonam go z moją mamą. Prześlinczny. Przypominają mi się dziecięce czasy

A oto praca mojego synka.
Są to naklejone na papier, przy roślinnego kleju nasionka, bakalie itd
Zastanawiamy się ( może koś pomoże?), czy można takie ozdoby zawiesić za oknem , by ozdoby nie tylko cieszyły oko, ale i nakarmiły ptaki. No bo choć to taki nietoksyczny klej, to czy może im zaszkodzić?