Sama niestety nie potrafię zrobić pizzy, ale za to często zamawiam ją z Party Pizza we Wrocławiu. Uwielbiam ich dodatki i to w jaki sposób robią pizze. Fantastyczne jedzenie.

eli_555 napisał(a):

luna19 napisał(a):

Babciagramolka napisał(a):

Tit napisał(a):

To mój ból także, ja trzymam nowy mikser w dużym pokoju bo mi się w kuchni nie mieści. Więc nowości nie dla mnie, musiałabym się przebić do sąsiadów

Nie przejmujcie się- to bolączka wielu z nas- moja kuchnia to ,, klatka dla chomika "

a mnie sie wydawało ze ja mam ciasną kuchnię ... wyglada na to że chyba nie .. bo nawet trzy osoby mogą zjeść obiad w kuchni .. i w szafkach jeszcze sie wszystko miesci... a jesli chodzi o piekarnik to chyba u kazdego zapchany blaszkami i formami do pieczenia.. niedawno dla stolnicy znalazlam fajowe miejsce za firanką obok okna na ścianie .. w dzien wogóle nie widać a na ścianie sie nie kurzy i jest super
Ja nie mam takiego problemu.Mam bardzo dużą kuchnię (4m na 5.5 m) i nawet ją przedzieliłam i z połowy zrobiłam jadalnię.Mam dużo szafek (w kuchni i jadalni) i wszystko się mieści.A pizzę robię sama,bo u mnie wszyscy lubią.

Chciałam zacytować,ale się nie wpisało.
Ja nie mam takiego problemu.Mam bardzo dużą kuchnię (4m na 5.5 m) i nawet ją przedzieliłam i z połowy zrobiłam jadalnię.Mam dużo szafek (w kuchni i jadalni) i wszystko się mieści.A pizzę robię sama,bo u mnie wszyscy lubią.

luna19 napisał(a):

Babciagramolka napisał(a):

Tit napisał(a):

To mój ból także, ja trzymam nowy mikser w dużym pokoju bo mi się w kuchni nie mieści. Więc nowości nie dla mnie, musiałabym się przebić do sąsiadów

Nie przejmujcie się- to bolączka wielu z nas- moja kuchnia to ,, klatka dla chomika "

a mnie sie wydawało ze ja mam ciasną kuchnię ... wyglada na to że chyba nie .. bo nawet trzy osoby mogą zjeść obiad w kuchni .. i w szafkach jeszcze sie wszystko miesci... a jesli chodzi o piekarnik to chyba u kazdego zapchany blaszkami i formami do pieczenia.. niedawno dla stolnicy znalazlam fajowe miejsce za firanką obok okna na ścianie .. w dzien wogóle nie widać a na ścianie sie nie kurzy i jest super
Ja nie mam takiego problemu.Mam bardzo dużą kuchnię (4m na 5.5 m) i nawet ją przedzieliłam i z połowy zrobiłam jadalnię.Mam dużo szafek (w kuchni i jadalni) i wszystko się mieści.A pizzę robię sama,bo u mnie wszyscy lubią.

Babciagramolka napisał(a):

Tit napisał(a):

To mój ból także, ja trzymam nowy mikser w dużym pokoju bo mi się w kuchni nie mieści. Więc nowości nie dla mnie, musiałabym się przebić do sąsiadów

Nie przejmujcie się- to bolączka wielu z nas- moja kuchnia to ,, klatka dla chomika "

a mnie sie wydawało ze ja mam ciasną kuchnię ... wyglada na to że chyba nie .. bo nawet trzy osoby mogą zjeść obiad w kuchni .. i w szafkach jeszcze sie wszystko miesci... a jesli chodzi o piekarnik to chyba u kazdego zapchany blaszkami i formami do pieczenia.. niedawno dla stolnicy znalazlam fajowe miejsce za firanką obok okna na ścianie .. w dzien wogóle nie widać a na ścianie sie nie kurzy i jest super

Ja piekę na cienkim spodzie,i zawsze więcej blaszek,to potem mrożę.Jak tylko przyjdzie ochota na piccę to wyjmuje z zamrażalki i do piekarnika.I picca gotowa w kilkanaście minut.

ostatnio dostałem mega fajny robot kuchenny Philipsa i nawet go nie rozpakowałem bo nie bardzo mam gdzie

Tit napisał(a):

To mój ból także, ja trzymam nowy mikser w dużym pokoju bo mi się w kuchni nie mieści. Więc nowości nie dla mnie, musiałabym się przebić do sąsiadów

Nie przejmujcie się- to bolączka wielu z nas- moja kuchnia to ,, klatka dla chomika "

To mój ból także, ja trzymam nowy mikser w dużym pokoju bo mi się w kuchni nie mieści. Więc nowości nie dla mnie, musiałabym się przebić do sąsiadów

luna19 napisał(a):

nie rozumiem.. o jakie miejsce w kuchni chodzi?

Taki kamień gdzieś trzeba jeszcze trzymać, a ja nawet z piekarnika szafkę na gary i patelnie zrobiłem

też ją lubię , ale od niej się tyje