Powrót do pracy o urlopie macierzyńskim do pracy

Obserwuj wątek

Odp: Powrót do pracy o urlopie macierzyńskim do pracy

magda86
  • magda86

  • Posty: 4
  • Przepisy: 0
  • Artykuły: 0
Mnie właśnie czeka powrót do pracy. Dziecko ma już 3 latka więc może iść do przedszkola a ja wracam do pracy w szkole. Troszkę się stresuje bo miałam dość dużą przerwę. Na razie piszę konspekty zajęć. Szkoła korzysta z podręczników WSiP więc wystarczy wejść na ich stronę [url]http://ucze.pl/[/url] i można skorzystać z gotowych scenariuszy lekcji - bajka. Byłam już w szkole i rozmawiałam z panią Dyrektor i wszyscy bardzo cieszą się na mój powrót.

Odp: Odp: Powrót do pracy o urlopie macierzyńskim do pracy

kasiunia.1981
mela25 napisał(a):

Ja wam troszkę zazdroszczę wiadomo z dzieckiem ciężko się rozstać , ja siedzę już 4 lata na wychowawczym z dziecka na dziecko i czasami wolała bym wrócić do pracy tyle że za takie zarobki jak miałam nie opłaca mi się i na dodatek nie mam z kim zostawić dzieciaczki ;/ , monotonia dobija mnie czasami ,młodszy syn nie chce nawet z tatą zostać , bo tak się nauczył mama na zawołanie i ciężko mi nawet wyjść do sklepu bo płacze . A moim błędem jest to że wzięłam zbyt dużo obowiązków na siebie , dzieci dom i jedno o czym marzę zrobić prawko i wyjść do ludzi .

Wiem o czym mówisz i doskonale cie rozumiem.Ja też siedzę w domu z dzieciakami i ta rutyna czasami mnie dobija.Kiedy urodził się pierwszy syn cały czas poświęciłam tylko jemu zupełnie zapominając o sobie.Przy drugim stwierdziłam, że przecież matka to tez człowiek i potrzebuje chociaż odrobinę czasu tylko dla siebie, więc zapisałam się na prawko.Cały kurs trwał ok 3 m-ce i to była fajna odskocznia.A teraz biegam,to mnie odstresowuje a przy okazji dbam o formę no i gubię zbędne kilogramy.A jak już tak naprawdę mam wszystkiego dosyć to zostawiam dzieciaki z mężem, wsiadam w samochód i jadę do przyjaciółki albo do mamy i jak wszystko z siebie wyrzucę od razu mi lepiej

Odp: Powrót do pracy o urlopie macierzyńskim do pracy

Kochana, jesteś wśród ludzi - przecież my tutaj to też ludzie ciężko siedzieć w domu z dzieckiem i nie mieć zajęcia poza domem i ciężko jest dziecko zostawić i pójść do pracy.... Ale w końcu wszystkie dzieci dorastają i problem potem co ze sobą zrobić. Każda kobieta to przechodzi, każda dzieciata...

Odp: Powrót do pracy o urlopie macierzyńskim do pracy

mela25
  • mela25

  • Posty: 29
  • Przepisy: 454
  • Artykuły: 0
Ja wam troszkę zazdroszczę wiadomo z dzieckiem ciężko się rozstać , ja siedzę już 4 lata na wychowawczym z dziecka na dziecko i czasami wolała bym wrócić do pracy tyle że za takie zarobki jak miałam nie opłaca mi się i na dodatek nie mam z kim zostawić dzieciaczki ;/ , monotonia dobija mnie czasami ,młodszy syn nie chce nawet z tatą zostać , bo tak się nauczył mama na zawołanie i ciężko mi nawet wyjść do sklepu bo płacze . A moim błędem jest to że wzięłam zbyt dużo obowiązków na siebie , dzieci dom i jedno o czym marzę zrobić prawko i wyjść do ludzi .

Odp: Odp: Odp: Odp: Powrót do pracy o urlopie macierzyńskim do pracy

kotek11
  • kotek11

  • Posty: 1
  • Przepisy: 1
  • Artykuły: 0
ktoś kiedyś powiedział - szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko... więc skoro wracasz do pracy rób to z usmiechem na twarzy. nie daj odczuć dziecku, że coś jest Twoim zdaniem nie tak. Te małe barometry wszystko wyczuwają ... i z drugiej strony pomyśl, że wyjdziesz do ludzi.. odpoczniesz chwilkę ... bo podstawa to nasze myślenie...

Odp: Odp: Odp: Powrót do pracy o urlopie macierzyńskim do pracy

teresa_rm
  • teresa_rm

  • Posty: 52
  • Przepisy: 143
  • Artykuły: 13
Pamietaj że inni maja gorzej ja np muszę pracować wekendy do 12 w nocy więc dziecko widzę rano ... synek ma skazę i nie toleruje innego mleka niż moję także mąż miał sajgon i z karmieniem i spaniem bo Kubuś zasypia na dłużej z cycem.. A poza tym teściowa która wszystko lepiej wie i uważa że matka nie powinna dziecka zostawiać.. A co ja mam zrobić? mąż nie pracuje w zimie a rachunki i opłaty czekają na zapłacenie więc tyram po nocy a dzieckiem cieszę się w nocy gdy patrze jak zasypia wtulone we mnie

Odp: Odp: Powrót do pracy o urlopie macierzyńskim do pracy

teresa_rm
  • teresa_rm

  • Posty: 52
  • Przepisy: 143
  • Artykuły: 13
ja też wróciłam zaraz po urlopie macierzyńskim do pracy, także nie jesteś jedyną "wyrodną" matką .Wiem co czujesz ale początki najgorsze... Ja pracuję nawet po 12 godzin i staram się nie mysleć o złych rzeczach tylko o tym że mąż czy mama dadzą sobie świetnie radę... Wykorzystaj czas w pracy na psychiczny odpoczynek,przezcież przez ostatnie miesiące żyłaś dzieckiem, kupkami i karmieniem..Dasz radę.Ja karmię piersią i mimo trudności, stresu i nieobecności wszystko się powoli układa, pokarmu mi nie brakuję a wszystko wynagradza mi uśmiech synka gdy po pracy wracam do domu i biorę go na ręce

Odp: Powrót do pracy o urlopie macierzyńskim do pracy

Hej dziewczyny nie przezywajcie tak powrotu do pracy .Dajcie nacieszyc sie dzieciatkiem mezowi , babci ,cioci,wujkowi czy komus, kogo tam macie.Dziecko napewno bedzie pod dobra opieka i nic zlego mu sie nie stanie.Ja jak wrocilam po macierzynskim do pracy to musialam tak ustawiac sobie zmiany z mezem aby corka byla raz ze mna a raz z nim.Idac do pracy odrywalam sie od kolowrotka w domu a wchodzilam w kolowrotek oddzialu noworodkow(kapanie,przewijanie rozwozenie do mam,dokarmianie dopajanie i tak w kolo macieju.Po 8 godzinach wracalam do tego samego w domu ale bylam szczesliwa ze juz jestem z corcia.A ona ? nakarmiona,przewinieta i tylko stos pieluch do prania (wtedy byly pieluszki tetrowe).Wszystko jest do przezycia a po latach fajne wspomnienia.Trzymajcie sie i nie dajcie zwariowac

zmieniono 1 raz (ostatnio 15 lut 2012 22:18 przez elzbieta8960)

Odp: Odp: Powrót do pracy o urlopie macierzyńskim do pracy

little_black22
Ja wracam do pracy za około miesiąc i jak pomyśle, że mam malutkiego zostawić z kimś w domu to aż chce się wyć
Chyba my kobiety bardziej to przeżywamy
obrazek

Odp: Powrót do pracy o urlopie macierzyńskim do pracy

margolata
  • margolata

  • Posty: 811
  • Przepisy: 169
  • Artykuły: 0
Wiesz Dobry masz rację pomoc w postaci rodziny do opieki jest nieoceniona. Ja wracam do pracy za 2 tygodnie, bardzo się denerwuję bo Młody ma 9 miesięcy więc jest już dość świadomy co się dzieje i zaczyna być bardzo przyzwyczajony do mnie i męża. Do tej pory nie miałam go z kim zostawić, więc nie był przyzwyczajany do "obcych" no ale nadchodzi ten moment i na szczęście moja mamusia ofiarowała mi swoją pomoc. Jedyne co mnie martwi to to, że będę pracować po 12h i kiedy wrócę Mały będzie już spał, a rano od nowa tylko buzi na dzień dobry. Niestety nie mam wyjścia muszę pracować. Mam nadzieje że kiedyś to się zmieni i że ja nauczę się rozdzielać pracę od domu.
Co do rozczulania nad sobą to chyba takie jesteśmy my kobiety(niestety nie lubię tego w nas)

Odpowiedz na/ edytuj Powrót do pracy o urlopie macierzyńskim do pracy