Zgadzam się dostawca to spora część sukcesu... ale odpowiednie podejście to tego trudnego wbrew pozorom mięsa również ma znaczenie. Polecam przepis z odesłania na STEK Z SOSEM RABARBAROWYM NA SAŁATCE ZE SZPINAKU, BURAKA I MALIN. Świetny sos i mały przewodnik jak nie zepsuć tego mięsa dla początkujących http://kcalmar.com/blog/2016/06/18/stek-z-sosem-rabarbarowym-na-salatce-ze-szpinaku-buraka-i-malin/ Polecam!
Z jakością mięsa 100% racji - wołowina jest u nas mało popularna, większość krów jest ras mlecznych, nie mięsnych, a ludzie często nie wiedzą jak z wołowiną postępować, a przy okazji steków - że mięso powinno być sezonowane.
Kluczem jest znalezienie dobrego dostawcy, bo chociaż wołowina nie należy do najtańszych mięs, to nie wyobrażam chociaż raz na jakiś czas nie wbić kłów w soczystego stejka
Termometr mam, taki "długopisowy", metalowy bolec, ale też się uczę nim posługiwać, w trakcie gotowania to nie takie proste dla mnie (na razie) . Na pewno przydatna rzecz.
Kilka lat temu będąc w stanach pokusiłam się spróbować od wujka ich steak średnio wysmażonego i wstyd się przyznać, ale wylądował w chusteczce..nie dałam rady tego przeżuć.
No i powiem tak ja tam wolę naszego schabowego
Comarchewka tez nie lubie... jak z jedzenia krew plynie hihihihihi
Osobiscie nie jestem zwolennikiem stekow wolowych .. wole dobry kawalek karkowki w to miejsce.... no albo... dobra rybke z warzywami
To co piszesz wydaje się logiczne Ja przyznam szczerze solę i pieprzę przed, ale wypróbuję i inne metody przy najbliższej okazji. Widziałem jak Jamie Oliver okłada swoje steki gałązkami tymianku w trakcie smażenia, a Gordon smaruje czosnkiem. Te wszystkie zabiegi i tak wydają mi się drugorzędne w walce o dobry stopień wysmażanie (celuję w medium, ale wychodzi różnie )
Tak naprawde to Gordon czy Oliver spieprzyli nie jeden kawalek miesa zanim powstal ten wlasciwy odcinek w TV.
Zawodowcy kupuja mieso u 1 handlarza i znaja jakosc tego miesa... my kupujemy gdzie sie da, wiec czasami nie wychodzi tak jakby sie chcialo. To ze Oliver wrzuca galazki tymianku czy rozmarynu albo czosnku ma swoj cel, pod wplywem temp wydzielaja z siebie aromaty ktore przechodza na mieso tzw. perfumowanie miesa. To wszystko kwestia smaku ale...
Polecam do smazenia (pieczenia) grubszego kawalka miesa uzywac specjalnego termometru (do miesa) np taki z czujnikiem na dlugim kabelku (mozna go uzywac tez w piekarniku)... ale jak jakosc miesa nie jest dobra ... to nic nie pomoze
Kilka lat temu będąc w stanach pokusiłam się spróbować od wujka ich steak średnio wysmażonego i wstyd się przyznać, ale wylądował w chusteczce..nie dałam rady tego przeżuć.
No i powiem tak ja tam wolę naszego schabowego
To co piszesz wydaje się logiczne Ja przyznam szczerze solę i pieprzę przed, ale wypróbuję i inne metody przy najbliższej okazji. Widziałem jak Jamie Oliver okłada swoje steki gałązkami tymianku w trakcie smażenia, a Gordon smaruje czosnkiem. Te wszystkie zabiegi i tak wydają mi się drugorzędne w walce o dobry stopień wysmażanie (celuję w medium, ale wychodzi różnie )
Ilu kucharzy tyle metod Ja słyszałem znowu, że solić po, pieprzyć przed
LegoJedi napisał(a):
Steak przed smazeniem musi miec temperature pokojowa (dotyczy to tez innych mies do smazenia). Smazy sie go na duzym ogniu na stalowej lub zeliwnej patelni (nie musi to byc patelnia grillowa) (srednio liczy sie 1,5 minuty na 1 cm grubosci steaka z kazdej strony) na odrobinie oleju. nastepnie wklada sie steaka do piekarnika rozgrzanego do ok 80-100 °C przykrytego folia aluminiowa na 10 minut by mieso odpoczelo. Solic sola morska mozna przed smazeniem... pieprzyc po smazeniu.
Hi to prawda .. szkoly sa rozne...... ja napisalem "mozna solic" bo soli w temperaturze sie nic sie nie stanie..... a pieprz za dlugo wysmazany moze sie spalic ....pozatym pieprz im dluzej jest podgrzewany tym bardziej jest pikantny i nie kazdy to lubi. Czyli krotko mowiac.. mozna spieprzyc sprawe hehehehehe
ps. swiezo zmielony pieprz w mlynku pachnie i smakuje lepiej jak ... swiezo przypalony hihihihi
Ilu kucharzy tyle metod Ja słyszałem znowu, że solić po, pieprzyć przed
LegoJedi napisał(a):
Steak przed smazeniem musi miec temperature pokojowa (dotyczy to tez innych mies do smazenia). Smazy sie go na duzym ogniu na stalowej lub zeliwnej patelni (nie musi to byc patelnia grillowa) (srednio liczy sie 1,5 minuty na 1 cm grubosci steaka z kazdej strony) na odrobinie oleju. nastepnie wklada sie steaka do piekarnika rozgrzanego do ok 80-100 °C przykrytego folia aluminiowa na 10 minut by mieso odpoczelo. Solic sola morska mozna przed smazeniem... pieprzyc po smazeniu.
Ja w zeszłą niedzielę przyrządzałam stek cielęcy pieczony w tymianku z karmelizowanymi nowalijkami Powiem Ci, że niebo w gębie ! Tu podrzucam przepis http://www.horeca.pl/przepisy_kulinarne/ Czekam na Wasze opinie
Steak przed smazeniem musi miec temperature pokojowa (dotyczy to tez innych mies do smazenia). Smazy sie go na duzym ogniu na stalowej lub zeliwnej patelni (nie musi to byc patelnia grillowa) (srednio liczy sie 1,5 minuty na 1 cm grubosci steaka z kazdej strony) na odrobinie oleju. nastepnie wklada sie steaka do piekarnika rozgrzanego do ok 80-100 °C przykrytego folia aluminiowa na 10 minut by mieso odpoczelo. Solic sola morska mozna przed smazeniem... pieprzyc po smazeniu.
Steki - jakie przyrządzacie?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Steki - jakie przyrządzacie?
mis9080
Odp: Steki - jakie przyrządzacie?
kołczu
Kluczem jest znalezienie dobrego dostawcy, bo chociaż wołowina nie należy do najtańszych mięs, to nie wyobrażam chociaż raz na jakiś czas nie wbić kłów w soczystego stejka
Termometr mam, taki "długopisowy", metalowy bolec, ale też się uczę nim posługiwać, w trakcie gotowania to nie takie proste dla mnie (na razie) . Na pewno przydatna rzecz.
Odp: Odp: Steki - jakie przyrządzacie?
LegoJedi
Comarchewka tez nie lubie... jak z jedzenia krew plynie hihihihihi
Osobiscie nie jestem zwolennikiem stekow wolowych .. wole dobry kawalek karkowki w to miejsce.... no albo... dobra rybke z warzywami
Odp: Odp: Steki - jakie przyrządzacie?
LegoJedi
Tak naprawde to Gordon czy Oliver spieprzyli nie jeden kawalek miesa zanim powstal ten wlasciwy odcinek w TV.
Zawodowcy kupuja mieso u 1 handlarza i znaja jakosc tego miesa... my kupujemy gdzie sie da, wiec czasami nie wychodzi tak jakby sie chcialo. To ze Oliver wrzuca galazki tymianku czy rozmarynu albo czosnku ma swoj cel, pod wplywem temp wydzielaja z siebie aromaty ktore przechodza na mieso tzw. perfumowanie miesa. To wszystko kwestia smaku ale...
Polecam do smazenia (pieczenia) grubszego kawalka miesa uzywac specjalnego termometru (do miesa) np taki z czujnikiem na dlugim kabelku (mozna go uzywac tez w piekarniku)... ale jak jakosc miesa nie jest dobra ... to nic nie pomoze
Odp: Steki - jakie przyrządzacie?
Comarchewka
No i powiem tak ja tam wolę naszego schabowego
Odp: Steki - jakie przyrządzacie?
kołczu
Odp: Odp: Odp: Steki - jakie przyrządzacie?
LegoJedi
Hi to prawda .. szkoly sa rozne...... ja napisalem "mozna solic" bo soli w temperaturze sie nic sie nie stanie..... a pieprz za dlugo wysmazany moze sie spalic ....pozatym pieprz im dluzej jest podgrzewany tym bardziej jest pikantny i nie kazdy to lubi. Czyli krotko mowiac.. mozna spieprzyc sprawe hehehehehe
ps. swiezo zmielony pieprz w mlynku pachnie i smakuje lepiej jak ... swiezo przypalony hihihihi
Odp: Odp: Steki - jakie przyrządzacie?
kołczu
LegoJedi napisał(a):
Odp: Steki - jakie przyrządzacie?
Odp: Steki - jakie przyrządzacie?
LegoJedi