ja mam takie niebywałe szczęście że chodzę do pracy na 8 więc spokojnie zjadam mega śniadanko jakaś jajeczniczka bułeczki z dżemikiem, kakao potem około 11:30 jakieś jabłuszka,musli z mlekiem ,winogronka i inne banany ok.14 kawa śniadaniowa (20% rozpuszczalnej 80 % inki) kanapka z mięskiem, 17 ciepły misz masz (czyli jakaś potrawa śmieciowa) albo zupka. Najem się i już do końca dnia nic nie jem bo nie jestem głodna tak się od małego nauczyłam i poprostu mi się nie chce ale znam takich co jedzą o 21 albo o 22 kiedy ja już śpię
hmm, śniadanie zdecydowanie lekkie, czyli kawa i jakaś mała kanapka (przy większej ilość z rana jakoś ciężko mi się rozpędzić i nabrać energii). Potem przekąszanie w pracy..tak co dwie godziny, a o 17 obiad. Kolacja około 21 a potem już nic (chyba że jest jakiś wieczór filmowy więc wielka wyżerka przed TV do 240)
Ja bardzo mocno staram się nie jeść po 180, ale niestety marnie mi to wychodzi... Czasami jak późno wracam i jestem głodna, to nie ma przeproś, muszę jakąś kolacyjkę zjeść!
Obiadek jem ok 140 no i niestety później długo, długo nic, pewnie stąd te moje przyzwyczajenia kolacyjne :/
A co do śniadanka to lubię kawkę, jogurcik czy rogaliki... takie lekkie troszkę francuskie śniadanko. Mmmmm pyszności!
rano jem dosc duzo, na obiad w sumie tyle samo. zawsze planuje, zeby wieczorem juz nie jesc, ale mimo wszelkim staran... wieczorem zjadam najwiecej, nie wiedziec czemu
zawsze jak siedze przy komputerze musze sobie cos przegryzac
tzn ja co do sytego śniadania nie jestem przekonana ponieważ rano nie ma czasu a poza tym ja osobiście nie mam rano raczej apetytu chyba że w weekendy jak wstaje się później
A z kolacją jestem przyzwyczajona że nie jem już po 18 bo po prostu nie jestem głodna a jeżeli jest inaczej to oczywiście jakąś tam kolacyjkę przekąszę Z tym moim przyzwyczajeniem walczą teściowie i trochę mój narzeczony który po prostu musi prawie zawsze coś jeść wieczorem i to najczęściej po 19 dlatego w weekendy jestem "zmuszona";] troszkę do kolacji
w jakich godzinach jecie ...
Obserwuj wątekOdp: w jakich godzinach jecie ...
jarek-energy
obiad okolo 14tej
kolacja raz tak raz nie
Odp: w jakich godzinach jecie ...
mediana
Odp: w jakich godzinach jecie ...
kayleb
Odp: Odp: w jakich godzinach jecie ...
Ann
Obiadek jem ok 140 no i niestety później długo, długo nic, pewnie stąd te moje przyzwyczajenia kolacyjne :/
A co do śniadanka to lubię kawkę, jogurcik czy rogaliki... takie lekkie troszkę francuskie śniadanko. Mmmmm pyszności!
Odp: w jakich godzinach jecie ...
pusieczek2@wp.pl
Odp: w jakich godzinach jecie ...
annajot
zawsze jak siedze przy komputerze musze sobie cos przegryzac
Odp: w jakich godzinach jecie ...
magdalennab
A z kolacją jestem przyzwyczajona że nie jem już po 18 bo po prostu nie jestem głodna a jeżeli jest inaczej to oczywiście jakąś tam kolacyjkę przekąszę Z tym moim przyzwyczajeniem walczą teściowie i trochę mój narzeczony który po prostu musi prawie zawsze coś jeść wieczorem i to najczęściej po 19 dlatego w weekendy jestem "zmuszona";] troszkę do kolacji
Odp: w jakich godzinach jecie ...
Justyna33
w jakich godzinach jecie ...
chef