Czy ten sos wyglądał jak ten na zdjęciu?

Znalazłem przepis na coś co się nazywa Green Goddess Dressing Sos Zielona Bogini

Green Goddess Dressing
(adapted from Bon Appetit May '09)

5 oz ripe avocado
3 T champagne vinegar
1 clove garlic, minced
1 t lemon juice
1/2 t lime juice
1/4 t sugar
3/4 c extra virgin olive oil
1/4 c heavy whipping cream
3 T fresh Italian parsley, chopped
2 T fresh tarragon, chopped
2 T fresh cilantro, chopped
1 T fresh basil, chopped
1 T shallot, chopped
salt & pepper

Blend the first six ingredients in a food processor into a purée. While processing slowly add the olive oil. Blend well. Pour into a bowl or storage container. Whisk in the cream & then add the herbs & shallots. Season with salt & pepper. Chill for a couple of hours before serving. Whisk right before serving.

Heh..
Babciagramolka - nie jest to reklama lokalu i szczerze mówiąc jeśli nikt nie pomoże mi na tym forum odgadnąć z czego zrobiony jest ten sos, to wolałbym żebym miał gdzie usiąść idąc tam ponownie

Podałem nazwę lokalu i nazwę pizzy, bo może akurat ktoś już ją jadł, a nawet jeśli nie, to może kiedyś się skusi i odgadnie przepis na ten sos. Ja zerejestrowałem się na tym forum, bo bardzo zależy mi żeby zrobić taki sos w domu. Ceny pizzy podałem tylko po to, żeby podkreślić, że nie jest to jakaś wykwintna restauracja w której serwują dania sporządzone z kosmicznych składników. Poza tym pizza, jak pizza - nic wyjątkowego, oczywiście oprócz sosu, eh..

Co do poprzednich wpisów, serdecznie dziękuje, ale na pewno nie jest to sos ze zdjęcia, które podała p.jola1 - nie jest nawet podobny. Tamten jest znacznie bardziej jasny i nie jest tak gęsty jak ten na zdjęciu. Wątpię także, że w tym sosie była zmiksowana bazylia, bo tak jak już wspominałem wcześniej ma on bardzo jednolity zielonkawy kolor z malutkimi elementami czegoś zielonego, najprawdopodobniej właśnie bazylii. Jeśli miałbym opisać tak dokładniej, to wymiary takiej drobinki tej "zieleniny" są około 0,5mm x 0,5mm, natomiast odległość tych drobinek od siebie to około 1mm. Jak sami możecie ocenić sos jest dość przejrzysty.

Co do awokado, to nigdy nie jadłem sosu z awokado. Jadłem natomiast świeże awokado, ale mi wyjątkowo nie smakowało. Poza tym sos ma posmak musztardowy z oliwą, a awokado chyba nie daje takiego smaku? Chociaż nie wiem..

Barwnika to chyba tam nie dodają, bo sos wydaje się być świeżo robiony i wygląda na dość naturalny. Ale nie ukrywam, że dość mało go podają - w sumie gdyby dawali więcej to pewnie byłby za mocno wyczuwalny w tej sałatce i psułoby to wszystko.

Szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia - w sumie trochę się wstydziłem, ale jeśli nikt nie będzie w stanie mi pomóc, to postaram się takie zrobić przy najbliższej okazji.


A..
Jeszcze dopiszę, że konsystencją ten sos przypomina jakby dressing, który można kupić w sklepie, ale w tych sklepowych jest dużo ziół, ich kolor jest przeważnie żółtawy, a smak jednak jest inny. Szukałem czegoś podobnego w sklepie, kupiłem już w sumie kilka podobnych wyglądowo, ale też smakowały inaczej. Identycznego smakowo lub wyglądowo nie znalazłem ani w sklepie, ani w internecie.

Sos to pewnie po prostu pesto- wystarczy zmiksowac na gładko zioła z oliwą i przyprawami. Szkoda tylko , że pytanie o ten sos ,, pachnie " mi ukrytą reklamą pizzerii - bo po co w pytaniu o sos nazwa lokalu i ceny pizzy ? Użytkownik zarejestrował się na Gotujmy dziś - ciekawe czy bedzie aktywny ?

A może to było zielone pesto z rukoli, orzeszków i oliwy z przyprawami, takie jak na zdjęciu

Najprawdopodobniej awokado. Był ten sos koloru awokado?

No ciekawe.A może po prostu dodali jakiś barwnik spożywczy.

ja nie wiem, choć jadłam wiele sosów, ale Babciagramolka pewnie wie
a zielony kolor to może od zmiksowanej bazylii np z oliwą z oliwek.

Witam..
Jadłem ostatnio w restauracji pizze z "sałatką ze świeżych warzyw". Sałatka ta składała się z pokrojonego pomidora, ogórka, kapusty pekińskiej i sosu - była przepyszna.
Niestety kelner nie chciał zdradzić nam tajemnicy z czego zrobiony jest ten sos. Próbowałem go podrobić w domu, ale nijak mi to nie wychodzi.

Sos ma konsystencję "lejącą", a jego kolor jest jasno zielony. Dodatkowo w sosie znajdują się pokrojone świeże zioła (głównie chyba bazylia). Sos jest gładki, oprócz drobinek ziół jego konsystencja jest idealnie jednolita. Smakuje trochę tak jakby składał się z musztardy, oleju i pokrojonej drobno bazylii.

Jednak nie mam pojęcia skąd ten zielonkawy kolor.
W domu próbowałem z musztardą dijon i octem winnym, ale oczywiście kolor jest żółty, a smak jednak inny. Próbowałem też zmiksować świeżego ogórka z musztardą i octem winnym, ale wtedy konsystencja sosu wychodzi jak papka, albo nie jest jednolita - smak zbliżony, ale inny.

Pizzeria w której serwują to cudo, to Giuseppe (np. w Lublinie) a pizza nazywa się Sorpresa. W środku pizzy jest otwór, w którym znajdują się wyżej wspomniane warzywa polane tym pysznym sosem.
Duża pizza kosztuje 21,50 zł, mała 18,50 zł, więc wątpię żeby składniki tego sosu były jakieś rzadko spotykane i drogie. Widziałem bowiem w internecie zieloną musztardę, ale 200 ml kosztuje 16 zł + przesyłka. Wątpię jednak, żeby restauracja korzysta z tak drogich dodatków.

Proszę o poradę, może ktoś wie z czego może składać się ten sos.