Bahus Ty na prawdę wierzysz , że jak ktoś wstawia po 50 przepisów bez zdjęć dziennie ( z tego połowę mu odwalamy bo są plagiatami ) to On gotuje i to są jego przepisy ? I tylko biedak tak jest zapracowany wstawianiem , że nie ma czasu zdjęcia komórką pstryknąć ?
Czasy się zmieniają - teraz już nikt książek kucharskich bez zdjęć nie kupuje bo przepis ma być nie tylko spisem składników i opisem przygotowania ale i zachętą wizualną , pokazem ,, propozycją podania" .

Jeszcze moment a ja i reszta ,,pstrykaczy" tez albo sie przestawimy albo wypadnie z obiegu bo popularność zdobywają przepisy wideo .

Masz rację - gotuję dla siebie . Dekoruję dla siebie nie dla punktów .Ale diabli mnie biorą jak wszyscy jesteśmy nabijani w butelkę przez kombinatorów .

Sorry ale myślałam , że kto jak kto ale Ty raczej będzie optował za tym by zdjęcia były premiowane sprawiedliwie .

Jeszcze raz powtarzam - nie interesuje mnie ile ja dostaję punktów za swoje przepisy ( moze to być symboliczny punkt ) - interesuje mnie by kombinatorzy nie mogli zgromadzić punktów na nagrody .By im sie nie opłacało wwalać na stronę byle czego hurtowo . By cwaniactwo nie wygrywało .

I podając przykład z pstrągiem uważam , ze miałam rację - bo tyle samo napracuję sie lepiąc pierogi z obgotowaną kiszoną kapustą , . Doskonale wiesz o co mi chodziło . Jeśli osoba która normalnie wstawia przepisy ze zdjęciami ( zwykłymi obrazujacymi to co ugotowała ) wstawi kilka przepisów bez zdjęć to jej wierzę - ma sprawdzone przepisy , chce sie nimi podzielić - jest ok. Ale ktoś kto ma 1000 przepisów bez zdjęć jest dla Ciebie wiarygodny ?

Jest mi zwyczajnie przykro jak widzę , że ktoś śmieje mi się w nos , a moja praca jest tyle warta co nic - 5 minut czyjegoś kopiuj-wklej i ma to samo co ja .

Zgadzam się z Pyzą, wg mnie wkład pracy powinien być bardziej doceniony. Biorąc pod uwagę dotychczasową punktację to wg mnie za 3 zdjęcia mogło zostać te 30, a za każde kolejno + 5 punktów.

zgadzam się z Bahusem,ja też nie nastawiam się na pokazywanie pięknych zdjęć bo czasami nie mam czasu,robię obiad do zjedzenia i już.A jak mi coś wyjdzie fajnego to opiszę ale przeważnie jedzonka już nie ma.pozdrawiam

Kochani tutaj nikogo sie nie zaspokoi Proponuję wam gotować,gotować i jeszcze raz gotować,to co lubimy robić z pasją. A potem to już tylko jedno.Jeść,jeść i jeść.Albo
Miłego wieczoru wszystkim życzę

Bahus, ja nie chcę się kłócić:-) ale Bunia ma rację bo jednak kupując produkty i gotując ponosisz koszty. A osoby kopiujące i ściemniające tych kosztów nie ponoszą, tylko zyski mają o wiele większe. Gdyby to był portal bez nagród, uniknęlibyśmy sporów a tak - są osoby uczciwe ale poszkodowane, są też osoby nieuczciwe a wynagrodzone:-(

Babciagramolka napisał(a):

...Nadal za mała różnica punktowa . Wychodzi na to , że ja za dzisiejszy przepis na Pstrąga z maślanym sosem i rukolą ( 5 opisanych zdjęć , wyprawa po rybę do sklepu , koszty , czas minimum 2 godziny - bo i zrobic i pstryknąć i opisać ) mam 30 punktów . Tyle samo jest za 2 przepisy bez zdjęć - 15 minut góra pisanie ( lub przepisywanie ) ...
Gdyby za przepis bez zdjecia było 5 punktów to rozumiała bym różnicę .

Buniu przyznam się, że nie bardzo rozumiem Twój tok myślenia. Przecież zdobywane wirtuale nie są wynagrodzeniem za pracę i poniesione koszty. To że wydałaś większą sumę za produkty i poświęciłaś więcej pracy niż ktoś co dodał świetny przepis lecz bez zdjęcia wcale nie znaczy, że "musisz" za to dostać dużo więcej niż ten ktoś. Przecież obiad ugotowałaś dla siebie i rodziny, a przepis i zdjęcia dodałaś również na różnych innych portalach ( w tym na swoim bardzo fajnym blogu) nie wymagając nic w zamian. Gotujmy.pl to portal gdzie przede wszystkim powinna liczyć się pasja i bezinteresowność. Jesteśmy tutaj gośćmi i niestety jak nam się coś nie podoba to możemy przepisów nie dodawać. Fajnie jest coś wygrać ale jak ktoś nastawia się tylko na profity i zyski to niech ruszy na "polowanie" na strony, które za świadczone usługi (również dodawanie zdjęć i przepisów) płacą. (Sam sprzedaję zdjęcia na jednej takiej stronie). Jasne że należy walczyć z chałą i cwaniactwem i od tego są Admini i Moderatorzy ale swoich interesów, myślę, że nie powinno się lansować wyżej tylko dlatego, że jest się bardziej utalentowanym i ma się więcej czasu na oddawanie się swojej pasji.
Nie gniewaj się Buniu ale takie jest moje zdanie. (Co wcale nie musi znaczyć, że mam rację).

PS Moje powyższe uwagi dotyczą nie tylko Buni ale również Pyzy i innych "niezadowolonych" osób.

Wygląda na to, że mimo wszystko opłaca się plagiatorom wstawiać hurtem przepisy bez sensu - teraz wystarczyłoby dodać dzienny limit - pytanie ile przepisów dziennie (średnio) wstawia uczciwa osoba tutaj?

Jeśli chodzi o punktację to lepiej by było 10 bez zdjęcia, 20 z 1 zdjęciem, 24 z dwoma i 3 punkty za każde dodatkowe zdjęcie. Ten 1 punkt za piąte zdjęcie jest taki żałosny...

Dziś np. znalazłam u jednej z użytkowniczek masę plagiatów ale pozmienianych i np. w oryginale był okoń a w przeróbce śledź - oczywiście bez zdjęć. I teraz jestem przekonana, że jeżeli ktoś skorzystałby, to wyszłoby coś okropnego. Często przy kopiowaniu są zmieniane ilości czy składniki tak, że wychodzi z tego bzdura. Więc po co takie coś na tej stronie?
Poza tym niektóre osoby - kombinatorzy mają niezły tupet debatując na te tematy na forum!

Ależ debata powstała.... a chodziło tylko o przekazanie informacji o nowej punktacji. Nie każdy ma czas na fotografowanie itd. a jeśli doda przepis bez zdjęć, to wcale nie oznacza, że jest on zły- być może użytkownik tego przepisu nie zrobił, ale jest pewny, że jest dobry i wyjdzie. Jestem za tym, żeby zostawić tak jak jest, tylko że wtedy też są poszkodowani ci, co się męczą, żeby było ładnie. Ale przecież tutaj nie chodzi tylko i wylącznie o wirtuale! chodzi o pasję do gotowania, żeby ją zarażać innych, chociaż niektórzy myślą tylko o przywilejach (czyli o nagrodach).... oczywiście nie mówie o Was, kochani, bo Wy macie jedne z najlepszych przepisów, nawet często lepsze od mistrzów.

ja też zgadzam się z Bunią. Nabijacze punktów śmieją się nam w twarz, my się staramy, kupujemy nieraz drogie składniki, robimy zdjęcia itd a oni i tak są "arcymistrzami" i nie odzywając się, zbierają nagród ile chcą.