W sobotę Święconka
W niedzielę rezurekcja i uroczyste śniadanie , po śniadaniu kawa ciasto, potem zmywanie i przygotowywanie obiadu. Obiad, kawa ciasto, chwila na zmywanie i przygotowywanie kolacji. Po kolacji to juz mi sie spac chce.
Poniedzialek taki sam zestaw prac z dołozeniem wycierania mokrych podłóg
Wtorek : hurrra juz po świętach i nareszcie mozna odpocząc
W sobotę Święconka
W niedzielę rezurekcja i uroczyste śniadanie , po śniadaniu kawa ciasto, potem zmywanie i przygotowywanie obiadu. Obiad, kawa ciasto, chwila na zmywanie i przygotowywanie kolacji. Po kolacji to juz mi sie spac chce.
Poniedzialek taki sam zestaw prac z dołozeniem wycierania mokrych podłóg
Wtorek : hurrra juz po świętach i nareszcie mozna odpocząc
U nas podobnie, ale mamy taki zwyczaj - nie wiem skąd się wziął. Po poświęceniu pokarmów, wychodzimy z kościoła, ksiądz wychodzi i rozdaje wiernym po kromce chleba, a sąsiedzi dzielą się między sobą jakimś pokarmem z koszyczka.Po mszy w Lany Poniedziałek sam proboszcz stoi prze wejściem i oblewa kobitki wodą święconą.Ogólnie jest wesoło!
Niedziela Palmowa w chodząc po kościele z palmą powinno się każdego wypalmować mówiąc palma bije nie zabije
Wielka sobota w chodząc z święconką do domu mówi się święconka do domu robactwo z domu
zmieniono 1 raz (ostatnio 01 kwi 2009 20:41 przez majgrz11maja)
U nas jest taki zwyczaj,ze wczesnym rankiem jeszcze przed rezurekcją idzie się nad rzekę obmyć się.Woda ma wtedy podobno moc uzdrawiania.Przemywa się miejsca w których coś nam dolega lub twarz jeśli chcemy ją mieć ładną i gładką.
U nas w domu,chyba jak w każdym mamy teraz rekolekcje,od poniedziałku do środy na 8 do kościoła potem do szkoły
Następnie niedziela palmowa ,znów marsz z palmą do kościoła,Od środy przed świątecznej pomaganie mamie w sprzątaniu i gotowaniu ,w sobotę rano marsz ze święconką.Po poświęceniu ,powrót do domu stawiam święconkę i pod żadnym pozorem nie wolno jej ruszać ,aż do niedzieli rano(jak się ruszy ,podobno będą mrówki) już raz tak było,jak ją przestawiłam ,moja babcia twierdzi że to szczera prawda!
W niedzielę rano, idziemy na 6 na rezurekcję,po powrocie jemy śniadanie ,które musimy z mamą przygotować.Potem zmywanie i odpoczynek,następnie wyjazd w gościnę do rodziny lub oni przyjeżdżają do nas.
Nudy że hey,bo w moim wieku nikogo nie ma tylko małe dzieci.
W lany poniedziałek,jedziemy do babci i tam dopiero się zaczyna bieganie z koleżankami i lanie wodą,wreszcie w swoim żywiole
Wieczorem wracamy do domu,ja pierwsza padam ze zmęczenia rano do szkoły,oczywiście ciężko mi wstać bo jestem bardzo zmęczona.
I jak tu być wesołym
Sobota:
1.Święcenie potraw (jak wszędzie)
Niedziela:
1.Uroczyste śniadanie (jak wszędzie)
2.Dzielenie się jajkiem święconym (jak wszędzie)
3.Odświetny obiad (---------//-------) i tradycyjna zupa wielkanocna-"święconka" (gotowana na serwatce)
4.Szukanie "zajączka"-ale to tylko dzieci.
Poniedziałek:
1.WIELKIE LANIE-jeśli pogoda na to pozwala
Zwyczaje i tradycje wielkanocne
Obserwuj wątekOdp: Zwyczaje i tradycje wielkanocne
astra
Odp: Odp: Zwyczaje i tradycje wielkanocne
Święta prawda.
Odp: Zwyczaje i tradycje wielkanocne
astra
W niedzielę rezurekcja i uroczyste śniadanie , po śniadaniu kawa ciasto, potem zmywanie i przygotowywanie obiadu. Obiad, kawa ciasto, chwila na zmywanie i przygotowywanie kolacji. Po kolacji to juz mi sie spac chce.
Poniedzialek taki sam zestaw prac z dołozeniem wycierania mokrych podłóg
Wtorek : hurrra juz po świętach i nareszcie mozna odpocząc
Odp: Zwyczaje i tradycje wielkanocne
ptychu
Odp: Zwyczaje i tradycje wielkanocne
majgrz11maja
Wielka sobota w chodząc z święconką do domu mówi się święconka do domu robactwo z domu
Odp: Zwyczaje i tradycje wielkanocne
Odp: Zwyczaje i tradycje wielkanocne
anullka7
Następnie niedziela palmowa ,znów marsz z palmą do kościoła,Od środy przed świątecznej pomaganie mamie w sprzątaniu i gotowaniu ,w sobotę rano marsz ze święconką.Po poświęceniu ,powrót do domu stawiam święconkę i pod żadnym pozorem nie wolno jej ruszać ,aż do niedzieli rano(jak się ruszy ,podobno będą mrówki) już raz tak było,jak ją przestawiłam ,moja babcia twierdzi że to szczera prawda!
W niedzielę rano, idziemy na 6 na rezurekcję,po powrocie jemy śniadanie ,które musimy z mamą przygotować.Potem zmywanie i odpoczynek,następnie wyjazd w gościnę do rodziny lub oni przyjeżdżają do nas.
Nudy że hey,bo w moim wieku nikogo nie ma tylko małe dzieci.
W lany poniedziałek,jedziemy do babci i tam dopiero się zaczyna bieganie z koleżankami i lanie wodą,wreszcie w swoim żywiole
Wieczorem wracamy do domu,ja pierwsza padam ze zmęczenia rano do szkoły,oczywiście ciężko mi wstać bo jestem bardzo zmęczona.
I jak tu być wesołym
Odp: Zwyczaje i tradycje wielkanocne
zuzi
1.Święcenie potraw (jak wszędzie)
Niedziela:
1.Uroczyste śniadanie (jak wszędzie)
2.Dzielenie się jajkiem święconym (jak wszędzie)
3.Odświetny obiad (---------//-------) i tradycyjna zupa wielkanocna-"święconka" (gotowana na serwatce)
4.Szukanie "zajączka"-ale to tylko dzieci.
Poniedziałek:
1.WIELKIE LANIE-jeśli pogoda na to pozwala
Zwyczaje i tradycje wielkanocne