Jajeczka z farszem szynkowym

w sumie bardzo prosto zrobić takie jajeczka :) Jajka ugotowałam na twardo - najlepiej zrobić to na niezbyt długo przed posiłkiem bo żółtka ugotowanych i odłożonych na kilka godzin czy dłużej stają się sine - smaku to nie zmienia, ale wyglądają nieapetycznie. Po ugotowaniu - nie dłużej niż 7-8 minut - jajka przełożyłam do bardzo zimnej wody dodatkowo dodając trochę lodu i zostawiłam w niej całkowicie zanurzone na 15 minut - w tym czasie ostygną. Gdy jajka stygły przygotowałam talerzyk do podania układając na nim sałatkę i zieleninę, pokroiłam też ogórka do przybrania. Jajka obrałam je ze skorupek, przekroiłam poziomo na połówki i wydłubałam żółtka do rozdrabniacza. Dodałam kilka plasterków szynki pokrojonych drobniej - ważne żeby okroić szynkę ze skórki czy kawałków tłuszczu bo mogą nie zmiksować się na gładko i przeszkadzać potem przy dekorowaniu. Do żółtek i szynki dodałam łyżeczkę chrzanu i trochę majonezu - trzeba miksując kontrolować gęstość i ew. dodać trochę więcej majonezu. Można też dolać ew. 2 - 3 łyżeczki mleka jeśli masa będzie zbyt gęsta. Zmiksowaną masę doprawiłam solą i pieprzem. Nałożyłam do rękawa cukierniczego i wycisnęłam na połówki białek. Tak udekorowane jajka ułożyłam na talerzu z sałatką - wokół kopczyka z niej - ozdobiłam zieleniną i plasterkami ogórka kiszonego.