Jajko w koszulce na sałatce z pomidora

Pomidora sparzyłam wrzątkiem, obrałam ze skórki, usunęłam pestki i pokroiłam w niedużą kosteczkę. W taką samą kosteczkę pokroiłam mały kawałek papryki. Dymkę posiekałam. Warzywa skropiłam octem winnym, oprószyłam pieprzem, wymieszałam i ułożyłam na talerzyku. W rondlu zagotowałam wodę, do wrzącej dodałam ocet spirytusowy i sól, wymieszałam i zmniejszyłam ogień na tyle, żeby woda przestała bulgotać. Jajko umyłam, rozbiłam i zsunęłam delikatnie do wody z jak najmniejszej wysokości (można najpierw wybić na spodeczek i z niego zsunąć jajko do wody). Łyżką cedzakową delikatnie podgarnęłam białko z boków, żeby całość była jak najbardziej zwarta. Gotowałam 1 minutę 50 sekund. Łyżką cedzakową delikatnie wyjęłam jajko z wody i odwracając łyżkę ułożyłam na sałatce (tak, żeby lekko poszarpane białko znalazło się pod spodem). Białko było ścięte, zaś żółtko całkowicie płynne.