Kurczak pieczony na butelce

Od kurczaka odkroić szyjkę bo i tak za bardzo się spieka, wykorzystuję ją do ugotowania wywaru na zupę. Kurczaka na zewnątrz i w środku natrzeć przyprawami i odstawić na kilkanaście godzin do lodówki aby mięso przeszło przyprawami. U mnie zazwyczaj stoi przez noc w lodówce.

Butelkę z piwem namoczyć i odkleić etykiety. Gdy mamy już zamarynowanego kurczaka otworzyć butelkę z piwem i nałożyć go na butelkę. Szyjka butelki musi wystawać nad piersiami kurczaka. Butelkę z kurczakiem wstawić do naczynia żaroodpornego.

Piekarnik rozgrzać na 180 C, blaszkę z piekarnika ustawić na najniższym poziomie. Wstawić naczynie z kurczakiem i piec 1,5 godziny, ja piekę na termoobiegu. Aby piwo podczas pieczenia wypływało z butelki posypać trochę solą.

Wypływające soki i piwo zatrzymają się w naczyniu żaroodpornym więc jak już piwo nie będzie chciało wypływać po dodaniu soli można kurczaka polewać tym co zebrało się w naczyniu. Razem z kurczakiem można też od razu upiec ziemniaki, wystarczy tylko zrobić suróweczke i mamy pyszny obiadek.