Sposób przygotowania:
Pulpeciki kalafiorowe z serem i słonecznikiem
Zagotować wodę z dodatkiem soli i cukru. Jeśli używamy świeżego kalafiora, to umyć go i podzielić na różyczki i wrzucić do gotującej się wody. Jeśli mamy mrożonego, podzielonego już na różyczki, to wrzucić tak przygotowanego bezpośrednio na wodę.
Ugotować do momentu lekkiego rozgotowania. Odcedzić, rozgnieść tłuczkiem do ziemniaków i pozostawić do ostygnięcia.
Na suchej patelni podprażyć szynkę, następnie dodać posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek. Na końcu wsypać słonecznik i jeszcze chwilę podgrzewać na niewielkiej mocy, do momentu zrumienienia słonecznika. Mieszać co jakiś czas, aby nie doprowadzić do przypalenia.
Składniki następnie ostudzić i dodać do rozgniecionego kalafiora. Można oczywiście podgrzać tylko czosnek ze słonecznikiem i nie dodawać w ogóle szynki, wówczas pulpeciki będą wegetariańskie.
Gdy wszystkie już lekko przestygnie, dodać ser żółty, 2 jajka i wszystkie pozostałe przyprawy i zioła. Wsypać taką ilość bułki tartej, aby uzyskać zwartą konsystencję podobną do mięsa mielonego.
Wszystko razem dokładnie wymieszać. Formować kulki wielkości orzecha włoskiego i smażyć z obu lub kilku stron na złoty kolor.
Najlepiej smakują po drugim podgrzewaniu, kiedy już wszystkie składniki się "przegryzą".
Ugotować do momentu lekkiego rozgotowania. Odcedzić, rozgnieść tłuczkiem do ziemniaków i pozostawić do ostygnięcia.
Na suchej patelni podprażyć szynkę, następnie dodać posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek. Na końcu wsypać słonecznik i jeszcze chwilę podgrzewać na niewielkiej mocy, do momentu zrumienienia słonecznika. Mieszać co jakiś czas, aby nie doprowadzić do przypalenia.
Składniki następnie ostudzić i dodać do rozgniecionego kalafiora. Można oczywiście podgrzać tylko czosnek ze słonecznikiem i nie dodawać w ogóle szynki, wówczas pulpeciki będą wegetariańskie.
Gdy wszystkie już lekko przestygnie, dodać ser żółty, 2 jajka i wszystkie pozostałe przyprawy i zioła. Wsypać taką ilość bułki tartej, aby uzyskać zwartą konsystencję podobną do mięsa mielonego.
Wszystko razem dokładnie wymieszać. Formować kulki wielkości orzecha włoskiego i smażyć z obu lub kilku stron na złoty kolor.
Najlepiej smakują po drugim podgrzewaniu, kiedy już wszystkie składniki się "przegryzą".
skuter5