Jestem wreszcie na emeryturze. I postanowiłam zabrać się za to co obiecałam swoim dzieciom już dawno temu , mianowicie spisanie Rodzinnej książki kucharskiej .Poprosili mnie o spisanie przepisów na dania które gotowała moja Prababcia, Babcie, Mama i ja . Gotuję więc , robię zdjęcia i spisuje przepisy. Już ich się trochę nazbierało. A między czasie pojawiają się przecież nowe pomysły . A ,że lubię gotowanie to bawię się przy tym przednio.
Wyznaję zasadę :
"Odkrycie nowego dania większym jest szczęściem dla ludzkości
niż odkrycie nowej gwiazdy"
Anthelme Brillat - Savarin

Odp: Do Termar

Upss - moim zdaniem gafa i to straszna . Jest opcja w której można dodawać zdjęcia i każdy może z niej skorzystać. Jeśli nie życzysz sobie by do Twoich przepisów dodawano zdjęcia to zgłoś to - (mówię do Bahusa ) moderatorom .Jeśli nie podobają Ci się zdjęcia Temar to wystarczyło napisać do niej na prywatnych wiadomościach ( i to grzecznie ) .Obraziłeś Temar .Każdy wstawia takie zdjecia jakie ma .A już ,, dbanie o to by nie zalała nas tandeta " to lekkie przegięcie .
Ciekawe co na to właściciele strony ?
A już było tak miło .Żenada .
A może o to chodzi by wywołac burzę - jak to ma być sposób na aktywność na stronie to moim zdaniem chybiony .

Odp: Do właścicieli lub moderatorów serwisu Gotujmy.pl

Temar- jeśli się nie mylę to chodzi Ci o to ,że masz podobny problem jak ja .Głupio jest pojawić się na stronie z zapasem przepisów i raptem przeskakiwać wszystkich w rankingu .
Myślę ,że jak poprosisz moderatorów o czasowe wyłączenie z rankingu tak jak ja to zrobiłam to powinni się przychylić do prośby .Wstawimy wszystkie przepisy które mamy zebrane to zgłosimy to moderatorom .
Wcale Ci się nie dziwię że się denerwujesz - ja byłam zestresowana strasznie - teraz mam luz - mogę spokojnie dodawać przepisy .A jak już skończę to z przyjemnością wystartuje w jakimś konkursie .

Teraz sie dopiero doczytałam czemu Temar napisała to co napisała .Trzymaj się tamto nie jest zdaniem wszystkich.

Odp: Nowe pomysły na konkursy

Hi hi Bahusie- to Ty z rodzinnych stron mojej Mamy . W takim razie zamawiam pyry z gziką i szekę z glancą .

Odp: co dzisiaj na obiad?

Beea123 - a może tak wypróbujemy trzeci kolor ? Czerwone kluseczki z ziemniaków i puree buraczanego ? A w zasadzie to 4 kolory : białe zwykłe, zielone- szpinakowe, pomarańczowe- marchewkowe i czerwone- buraczane ..Trzeba zrobić koniecznie .

Ślicznie Ci wyszły - a żeberka do tego - super.

Odp: co dzisiaj na obiad?

A dziś obiadek ,, Ukłon w stronę Tokijki ".Takiego smaku mi narobiła swoimi daniami ,że aż mnie skręcało .Danie japońskie to to napewno nie jest ale smaczek orientalny przebija .

Odp: Nowe pomysły na konkursy

To zapraszam na kawusię przy najbliższym pobycie .

Odp: co dzisiaj na obiad?

Pyzo masz rację . Wyobraźcie sobie ,że znajomi moich dzieciaków najbardziej ucieszyli się z podania przepisu na jajka na miękko i po wiedeńsku. Po prostu nie umieli ich ugotować - zawsze wychodziły na twardo a bardzo lubili - tylko ,ze w domu zawsze to Mama lub Babcia gotowały. Masz rację - Ci którzy zaczynają swoja przydodę w kuchni potrzebują podstaw ( podstawowego ciasta na pierogi , naleśniki ) - dajmy Im to , a za moment to Oni bedą nas uczyć .

Odp: Nowe pomysły na konkursy

Glumanda - pomysł by przepisy trafiały w specjalne miejsce - super .Moga przeciez byc i w książce wśród przepisów i wyodrębnione w konkursie .
Ocenianie przez jury - nie mam nic przeciwko- unikniemy tendencyjnych ocen .
Nie miała bym nic przeciw zgłaszaniu do konkursu przepisów które już wstawiłam - ale ....Tak sobie myślę ,że tacy jak ja byli by w jakiś sposób w takim razie uprzywilejowani w stosunku do tych co dopiero zaczynają wstawianie - jakoś trzeba by to przemyśleć .

Odp: Witajcie o poranku...

U mnie nadal ponuro i kap kap .Przesyłam Wam kulinarnego motylka na poprawę nastroju.Miłego dnia.

Odp: Gotowanie na parze

Wrzucaj , wrzucaj Iwonko przepisy im większy mamy wybór tym lepiej
Ale co do smaku potraw ( niektórych ) z parowara mam inne zdanie .Widocznie jest tak że jednym takie jarzyny i mięso o jakich piszesz smakują innym nie .Tobie ziemniaki z parowara smakują - ja je po prostu zjem ( bo nie są tragiczne ale przepadać za nimi nie przepadam ) .Pierś z kurczaka taka bez soli i przypraw nie pociąga mnie - jeśli jest to roladka ze szpinakiem , owocami czy np pikantnym ryżem doprawiona przyprawami to tak - smakuje mi .
Lubię potrawy gotowane na parze wzorowane na kuchni chińskiej ( pierogi z pikantnym farszem , ryby zawijane w liście pora lub kapustę pekińską doprawione ziołam ) .
Mam parowar kilku piętrowy z taką wkładką na którą spływa woda która wcześniej przeszła przez mięso czy warzywa .Smakując ta wodę ( a w zasadzie wywar ) można się przekonać na ile para wypłukuje smaki z produktów .To jest normalny bulion . Ja go zlewam i robię na nim sos , ale jak ktoś gotuje na garnku sicie to te smaki po prostu wylewa .
Trzeba ten smak jakoś uzupełnić przed czy po gotowaniu jakimiś przyprawami.
I żeby było jasne - nie mówię o gotowaniu na parze dla osób chorych i zaleconą dietą bez solną i bez tłuszczową - tu sposób gotowania nie podlega dyskusji.
Ale jesli ja gotuję na parze dla urozmaicenia jadłospisu to od potrawy wymagam jednego - by była smaczna .

Z niecierpliwością czekam na przepisy Iwonki smacznych potraw gotowanych na parze jest w sieci mało .Z reguły można tylko trafić na brokuł + ziemniaki + pierś z kurczaka , ryba + fasolka szparagowa - wszystko sote i bez soli .