Odp: Najgłupsze reklamy
- Forum: Najgłupsze reklamy
A mnie jak oglądam reklamy podpasek ciągle frapuje, dlaczego reklamowane są tylko podpaski dla arystokracji?
Staż w Gotujmy: 6084 dni
Miasto: Poznań
A mnie jak oglądam reklamy podpasek ciągle frapuje, dlaczego reklamowane są tylko podpaski dla arystokracji?
Tit napisał(a): A ja się pakuję i wyjeżdżam do Krynicy Górskiej na zasłużony urlop z moją córą. I będę szczęśliwa, że mi się uda w ten sposób obejść to święto. Wczoraj dostałam wielką butlę moich ukochanych perfum, powiedzmy bez okazji i czuję się dopieszczona. A dobrą kolację to robię zawsze, gdy tylko mam czas i możemy się spotkać w weekend we dwoje. Więc Walentynki powinny być cały rok. Ten jeden dzień mogę sobie darować.
Wyjęłaś mi to z ust mimo, że to bardzo niehigienicznie A tak poważnie to też uważam że Walentynki powinny być cały rok a nie tylko 14 lutego.
PS Miłego urlopu.
Bardzo mi się podoba ta dyskusja.
Dokładnie przeliczyłem to co piszesz. Przyznaję, poniekąd masz rację. Jednak nie o to mi chodziło. Znam wiele rodzin, które mimo wszystko piąty dzień Twoich kalkulacji pominą. Jeśli powstanie "nadwyżka" kosztem łososia i awokado to będzie zużyta np. na parę zeszytów czy przyborów szkolnych. Gdy pisałem w swoim poście, że "ale niewielu stać na ten zestaw...no chyba, że od święta" to nie chodziło mi o rachunek ekonomiczny dotyczący tylko wyżywienia ale o globalne rozliczanie rodzinnych wydatków. Jeżeli ktoś jest zmuszony jeść 30 dni kanapki po 2 zł na osobę...to na pewno 31-ego dnia nie pozwoli sobie zjeść ich za 4,50 zł na osobę, no chyba że będzie to "święto"
No i nie znalazł się
Albo: coś niesmacznego ale za to dużo cholesterolu.
A jak je hodujesz? Napisz coś więcej.
Wczoraj z nudów ugotowałem gar bigosu...Kto to będzie jadł?
Tak sobie czasami myślę, czy aby wymyślne dekoracje nie są przerostem formy nad treścią.Czasem to nawet nie wiadomo jak się zabrać do pokrojenia bardzo udekorowanego tortu
Przyjmijmy że kanapka kosztuje (jak wyliczyłaś) 4,50 zł.
Głowa rodziny do pracy musi zabrać najmniej dwie = 9 zł
Dwóch dorastających synów no powiedzmy po półtorej - 13,50 zł
Żona 1 sztukę = 4,50 zł
Razem 27 zł.
za tę sumę kupię 1 kg kiełbasy, ok. 15 zł trzy bochenki chleba ok 9 zł kostka masła 3,50 zł razem. 27,50 zł. czyli za tę sumę mam trzy śniadania i pewnie jeszcze trochę zostanie. Pensje jakie są to wiemy wszyscy.
To właśnie miałem na myśli pisząc powyższy post.
Wyśmienita...ale niewielu stać na ten zestaw...no chyba, że od święta.