Papilotki

Gdzie można kupić dobrej jakości papilotki? Moje przy pieczeniu tracą wzór. Nie żeby on znikał, ale jak muffinki się upieką to to co było na papilotce jest niewidoczne. Kiedyś kupiłam opakowanie gotowej mieszanki i tam były śliczne papilotki w kropki. One nic, a nic się nie zmieniły, a moje szkoda słów

Odp: Odp: Lody czy sorbety?

robaczek napisał(a): biedroneczki napisał(a): Po co najczęściej sięgacie w upalne dni? Wolicie sorbety czy lody?


Ja osobiście uwielbiam lody. Mogę je jeść o każdej porze

To tak jak ja

Odp: Odp: Jaką macie pogodę za oknem?

U nas weekend piękny i słoneczny. Pogoda idealna na spacer

Odp: Witam wszystkich!

Fajne macie blogi Będę na nie zaglądała

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Stokrotki

Nie wyszły Obstawiam, że nasiona wykiełkowały, ale przez to, że długo padało wszystko zmarniało. Nie poddaję się i na wiosnę powtórzę sianie

Stokrotki

Wiem, że dopiero co zaczął się luty, ale w mojej głowie już wiele planów co do wysiewania kwiatów Planuję zasiać stokrotki na trawniku Zawsze marzyłam o takiej pełnej stokrotek trawie Jak myślicie kiedy mogę zasiać te stokrotki? Wiem, że nie teraz Chodzi o to, czy czekać aż się trawa zazieleni (jak ja tęsknię za wiosną) czy jak już mrozów nie będzie śniegi pójdą precz i ziemia rozmarznie.

Rolada z owocami

Jakie owoce najczęściej dodajecie do kremu, którym smarujecie biszkopt?

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Jaką macie pogodę za oknem?

U nas wszędzie lata babie lato. Pająków moc jak mawia moja babcia Jasne, że widziałam Jest przeogromny. Zwykle wygląda jak piłeczka do tenisa stołowego, a teraz jak piłka do kosza

Odp: Kurki

  • Forum: Kurki

Moja mama dodaje je pod koniec gotowania lub duszenia. Dzięki temu mają ładny apetyczny kolor.

Odp: Dzieci jadą na wakacje

mocsłodkości napisał(a): Jak Wasze pociechy jadą na wakacje to śledzicie ich trasę, aż dotrą na miejsce czy czekacie aż same do Was zadzwonią i powiedzą, że są już na miejscu? Moja bratowa ma na tym punkcie bzika i całą noc siedzi nad ekranem i patrzy gdzie jej syn jest w danej chwili w pociągu Ja po wejściu dzieci do autobusu lub pociągu (samolotem jeszcze nie leciały ) czekam, aż odezwą się jak dojadą na miejsce. Wychodzę z założenia, że nawet jeśli autobus czy pociąg ulegnie awarii to ja i tak nie jestem w stanie im pomóc, bo nie mam jak. A gapienie się na kropkę na ekranie nie sprawi, że dojadą szybciej czy bez problemów Chyba, że to oznacza, że jestem wyrodną matką, bo nie martwię się na zapas? Jak to jest z Wami?

Szczerze to nie wiem co komu daje takie śledzenie. Przecież i tak po wejściu np. na statek nie mamy wpływu na to co się wydarzy.