Narodowy Dzień Spódnicy
- Forum: Narodowy Dzień Spódnicy
10 marca w USA a w Polsce 30 października. Słyszeliście o takim dniu? Tych absurdalnych świąt jest już cała masa...
Staż w Gotujmy: 5365 dni
Miasto: Warszawa
10 marca w USA a w Polsce 30 października. Słyszeliście o takim dniu? Tych absurdalnych świąt jest już cała masa...
margolata napisał(a): msewka napisał(a): Misia zajrzała, to musi być rum.Zapraszam! Wirtualnie,oczywiście, bo do końca postu nie piję.Ale za to takie picie nie szkodzi.
Ewuniu ale wirtualnie to częściej można Kobietki co tak rzadko zaglądacie smutno w tym rumowym klubie
Margolata no w Twoim stanie to chyba nie wolno...?
margolata napisał(a): thegrooba napisał(a): a myslalam, że wczoraj był dzień muffinek, a dzis jest dzien budyniu?
A 12 kwietnia ma byc dzien czekolady juz mam gadżet na te okazję przygotowany
Ja mam dziś dzień na coś słodkiego może być budyń, mufinka czy czekolada a najlepiej wszystko na raz
Czyżby temu maluchowi ze zdjęcia szykowało się rodzeństwo...?
Gratulacje dla dorota20w - zdobywczyni Nagrody Tygodnia
Ciekawe czy w tym fajnym naczyniu będzie też serwować wafle Good Food
robertjankopp napisał(a): wczoraj zamieściłem przepis gołąbki rybne w sosie koperkowym i problem polega na tym że moja koleżanka Będąca na portalu haniakson,skomentowała mój przepis bardzo pozytywnie ale przez nie uwagę zamiast oceny przy zdjęciu 5 dała 1 sama pisała że przez nie uwagę i teraz pyta mi się jak można przywrócić 5 dodam że obniżyło mi to poważnie średnią z 9.7 na 9.4 co ona może w tym kierunku zrobić,żeby naprawić swój błąd? Ja napisałem do niej że ma napisać do Pani Heni lub do Cherry.
Witam,
oczywiście felerne punkty wkrótce zostaną zdjęte
thegrooba napisał(a): a myslalam, że wczoraj był dzień muffinek, a dzis jest dzien budyniu?
A 12 kwietnia ma byc dzien czekolady juz mam gadżet na te okazję przygotowany
thegrooba może masz rację i mi się już wszystko miesza
a wczoraj był też dzień budyniu, oj, przegapiliśmy
O właśnie, ja mam krokusy z Łazienek, ale to muszę z domu wrzucić
Cześć Dymi
a tak nawiasem mówiąc czy nie odnosicie wrażenia, ze coraz więcej Panów do nas trafia i sobie kucharzy? Oczywiście to powód do radości
Jak (jeśli) uda mi się kiedyś zrobić na to papiery a droga niestety jest pracowita i hm... kosztowna :/ ale latanie piękne, jednak kto nie spróbował radzę trzymać się od tego z daleka, bo jak już złapiecie bakcyla to przepadliście