msewka

luna napisał(a): Syn (z lewej) z przyjacielem dekoruja razem ciasteczka.Ja moje juz pomalowalam
Luno, super zabawę Im wyczarowałaś.I niech ktoś teraz powie, że nie warto piec, bo wszystko można kupić.A te uśmiechy chłopaków? Po latach będą wspominać takie świąteczne przygotowania.

luna napisał(a): iwi69 napisał(a): Wlasnie zerwalam troche takich kwiatow to znaczy galazek aby przystroic stol.A i pierwszy raz w zyciu robilam zakwas jak myslicie wyjdzie mi
Iwi, jaki zakwas, na chleb?
Luno, podejrzewam, że na żurek.
Iwi, musi wyjść.Przecież nie święci garnki lepią.Pokaż gotowy żurek na forum, koniecznie!

Sarenka napisał(a): Upieklam wieniec mojej kruszynce, ktora teraz slodko chrapie Nie doczekala efektu koncowego, zobaczy go jutro. Nie wiem, czy ciacho dotrwa do konca, maz zdazyl juz opracowac 1/6 ciasta, jest z bananami w srodku i czekoladowe, moja corcia bedzie sie nim jutro cieszyc, wiec... musze chyba upiec jeszcze jedno ciasto. Szkoda, ze jestem chora, bo zamiast wypoczac w te Swieta, ja bede w totalnej rozsypce
Spasuj trochę Sarenko! Jak człowiek niezdrowy to musi wypocząć, bo inaczej choróbsko nie odpuści.Bez ciasta można żyć, nadrobisz po świętach.A co za pożytek będzie miała Rodzinka z ciacha, jak Ty w święta będziesz chora?
Dbaj o siebie, bardzo proszę.Powiedz, że to zalecenie dr.Ewy i do łóżka na pół dnia.

Ja nie jadłam ciast przez cały post, i teraz też nie zamierzam się obżerać.Spróbuję tylko, jak wyszły a dopasać będę gości, hi, hi.

Jako że podczas świątecznego "zamieszania" mało czasu będzie , aby tu zaglądać, tak więc dziś już chciałabym Wam wszystkim serdeczne życzenia .
Czekoladowego króliczka, apetytu jak u dziczka, kolorowej wydmuszki - takiej w kwiatuszki. A jak przyjdzie dzień lany - przemoczonej piżamy._**___**
_**___**_________*** *
_**___**_______**___ ****
_**__**_______*___** ___**
__**__*______*__**__ ***__**
___**__*____*__**___ __**__*
____**_**__**_**____ ____**
____**___**__**
___*___________*
__*_____________*
_*____0_____0____*
_*_______@_______*
_*_______________*
___*_____v_____*#o
___oo_______o#$#o
__o##o______o####o
_o#$###o__o#$#$#$#o
o#####$o@@o########o
o#$#$#o@@o##o#####o
_o##__o##o_o##o
____o#$#o___o#$#o
__o#$$#o_____o####o
__o#$#o_____o######o
_o###o_______o#o#o#o
_o#o#o________o###o
__o###o________o#o
___o#o#________o
____o#o#
____o###
_____o#o
______o _
Wesołych Świąt !

Ewa

Ja też zdrówko Doro wypiję , choć póki co sobie pojechała.Doro, żyj nam 100 lat i się nic a nic nie zmieniaj.A kolejka na Ciebie poczeka, jak wrócisz.

Ja usmażyłam mirunę, do tego ziemniaki i surówka z pekinki.

luna napisał(a): Leczcie sie dziewczyny, bo rodzinka bedzie w Swieta sie zajadac a Wy chore w lozku. Ja skonczylam mazurka, zaraz biore sie z moim najmlodszym za ciasteczka
Świetny! Kto go zdobił Luno? Gratulacje!

Działaj Luno, działaj.Ja jutro zrobię sałątkę pieczarkową, bo taką rodzinka sobie zażyczyła.Nawet mnie to cieszy, bo niewiele przy niej pracy.

Sarenko, nie wiem czy jeszcze mam Amol, ale zaraz sprawdzę.
U mnie też gardło wysiada a i od zatok głowa boli, ale kataru na szczęście nie mam.
Upiekłam dużą babę drożdżową, małą do koszyczka do święconki i jeszcze keksówkę z tej porcji drożdżowego, mniejszą babkę wg. przepisu Czekoladki-kokosową (zamiast wiśni kandyzowanych, które były strasznie drogie dodałam kandyzowanego ananasa.A teraz zabiorę sie za Królewski sernik wg.przepisu Jagny.Robiłam go w ubiegłym roku i rodzina prosi o powtórkę.Faktycznie jest przepyszny.Jak się z tym uporam to zadecyduję, czy jeszcze coś robić, czy spasować.Miałam ochotę zrobić orzeszki, kupiłam foremki do wypieku.Ale wszędzie są przepisy na orzeszki do formy, w której się je piecze nad palnikiem gazowym.A ja mam takie zwykłe do pieczenia w piekarniku.I waham się, choć kupiłam masę orzechową do nich.Lecz się Sarenko i nie daj się, ja też wykrzesam z siebie więcej energii.