Odp: Popołudniowe ploteczki
- Forum: Popołudniowe ploteczki
Takie pierwsze kwiaty dają dużo radości i pięknie się prezentują na świątecznym stole.
Staż w Gotujmy: 5794 dni
Miasto: Sieradz
Takie pierwsze kwiaty dają dużo radości i pięknie się prezentują na świątecznym stole.
A ja dopiero za tydzień się napiję.Niech ten post już się kończy, bo ciężko mi wytrwać, gdy mąż właśnie sączy z moim tatą drineczka a ja patrzę os suchym p.....
No to cieszę się, bo i Tobie jest milej i lżej, bo mamusia troszkę porozpieszcza.
Pozdrów Ją koniecznie, skoro z Niej taka równa babeczka.I pogratuluj udanej córeczki ode mnie.
iwona3004 napisał(a): WIOSNA PRZYSZŁA
żonkile kwitną,wszędzie żółto no i moja kamelia zakwitła
U mnie żonkile i hiacynty też wkrótce zakwitną.Pączuszki już są i lada moment zerwę do domku i będę się napawać pięknym zapaszkiem.
kinga napisał(a): msewka napisał(a): Hejka! Wpadłam na jednego.Kinga włóż zęba pod poduszkę, to Ci dobra wróżka położy pieniążka
Msewko niestety ząbka nie daliWyciagli go w trzech częściach i nie mogli się nadziwić,ze ząb miał takie korzenie jak moje,wiec mój mąż się śmiał,ze zostawili go sobie na pamiątkę
Cwaniaki, sami chcą wróżkę naciągnąć na 3 pieniążki.
To sobie okaza wyhodowałaś, nie ma co.
Nie zazdroszczę tego bólu i stresu.Teraz za to z czystym sumieniem możesz się odstresować przy kieliszeczku czegoś procentowego.Chyba, że jeszcze Ci nie wolno.
kinga napisał(a): Ojejku ciasto,ciasteczka,nie wiadomo za co łapaćMoja mama piekła 2 weekendy pod rząd,a ten sobie odpuściłysmy,bo ja musze uważać na to co jem(nie po to tyle schudłam,zeby teraz tyć) to raz,a po dwa stwierdziłysmy,ze za tydzień świeta,wiec będziemy piec w nastepnym tygodniu
Ja też będę rzadziej piec, bo też się zawzięłam i chcę jeszcze sporo schudnąć.
Na święta i owszem piekę, ale mniej w tym roku.Dziś byłam w pracy a teraz mam resztę zaległego urlopu do wtorku po świętach włącznie.W sumie mam jeszcze 7 sobót do odbioru, ale zobaczę czy brać teraz czy zostawić na później.
Kinia, cieszysz się z pobytu mamy, prawda?
Hejka! Wpadłam na jednego.Kinga włóż zęba pod poduszkę, to Ci dobra wróżka położy pieniążka
Babciagramolka napisał(a): Moje śledziki ,, dojrzały do jedzenia to kolację mam zapewnioną ( Śledzie opiekane w zalewie wg Buni )
Też mam dzisiaj rybkę, ale smażoną mirunkę.Ale to jak wrócę do domu ok.18-tej.
iwi69 napisał(a): msewka napisał(a): iwi69 napisał(a):
Iwi, z początku myślałam, że to jakieś panierowane mięsko.Ale z posypką i z komentarzem już zaskoczyłam, co serwujesz do kawki.Nie jadłam jeszcze czegoś podobnego.Czemu tak daleko mieszkasz?
No tak nie wpisalam,ze to ciastka z bulki o smaku cynamonu tylko,ze ja robilam eksperymenty i powiem,ze sie udalo.Wstawilam przepis tylko,ze po dodaniu znikl i go nie ma w moich,czyli przepis nie pojawi sie a tyle sie opisalam,zeby ulatwic zrobienie.
Faktycznie pech.J bym się wkurzyła niewąsko.