Odp: Odp: Forum dla działkowców
- Forum: Forum dla działkowców
Kazik45 napisał(a): Trzeba ten wątek też odświeżyć
Kaziku, najpierw trzba działki odśnieżyć a później wątek odświeżyć.
Widzisz, zaczynam rymować, tak jak Ty!
Staż w Gotujmy: 5796 dni
Miasto: Sieradz
Kazik45 napisał(a): Trzeba ten wątek też odświeżyć
Kaziku, najpierw trzba działki odśnieżyć a później wątek odświeżyć.
Widzisz, zaczynam rymować, tak jak Ty!
zewa napisał(a): Słynny pomnik ziemniaka w Biesiekierzu.
Bie wiedziałam, że takowy istnieje.Gdzie ten Biesiekierz się mieści na mapie?
Sarenka napisał(a): Ewa, poczekaj do 20...
Nie, nie ....wytrzymam.
Wiem, że później poczuję głód, ale najwyżej wypiję dużo wody i pójdę spać.
Sarenka napisał(a): msewka napisał(a): A u mnie obecnie pada ostro deszcz, jutro pewnie wszystko będzie pływać, przy tej ilości śniegu.
Huh, dmuch, sloneczko zmyknij do Msewki!
Coś oporne to słoneczko!
Ale ja poczekam cierpliwie.Byleby córka miała odpowiednią pogodę na zimowiskach.Bo jak się będzie uczyć jazdy na nartach ? Po wodzie?
Nie domyślą, bez obaw.
Zresztą nieświeżych i przeterminowanych rzeczy nikomu bym nie podała.
Ale takie ku schyłkowi szkoda byłoby zmarnować.I każdy zje ze smakiem.
Wczoraj dostaliśmy od teściów na zaległą rocznicę ślubu szampana i super bombonierkę.Wszystkich poczęstowałam cukierkami, a sama tylko popatrzyłam.Chyba do końca Postu już ich nie będzie.I szampana też się wcześniej nie napiję.Ale za to będę zdowsza i mniej centymetrów będzie do zgubienia wiosną.
Ja na kolację....wypiję herbatkę sencha brzoskiwniową.Jakoś nie odczuwam głodu.
Chyba obiad był zbyt obfity.
Sarenka napisał(a): Akurat anans to jeden z moich ulubionych owoców I kolor tez radosny, wiec nie moglabym sie nie skusic!
Rzadko gotuję kisiel, ale robiłam remanent w półkach, lodówce i sprawdzałam daty ważności.I okazało się,że mam sporo rzeczy kupionych na wszelki wypadek, których termin spożycia niedługo się skończy.I tak wrabiam rodzinkę w jedzenie potraw, tzw. "na krawędzi" .Tylko nic im nie mówcie.
iwi69 napisał(a): Kochane bede miala kilka fajnych zdjec do przepisow bo dorwalam fotografa ktory ma taki sprzet i programy komputerowe,ze mi oczy wychodzily co on robi ze zdjeciami .Moze moje tez jakos zmieni to bede wygladac jak......
Iwi, kochana, a jak Ty chcesz na zdjęciach wyglądać? Chcesz całkiem wprawić mnie w kompleksy?
kinga napisał(a): Piję właśnie herbatkę o smaku grzanego wina,jest pyszna
Otworzyli nam dziś kolejny polski sklep,bardzo bliziutko mojego domku(zresztą wszystkie sa w poblizu mnie) i byłam oczywiście zobaczyć co nam proponują,cieszę się bardzo,bo jest ogromny wybór wędlin,które można kupic na wagę,a nie tak jak dotychczas wszystko pakowane próżniowo,takze można kupic kilka rodzaji po kawałku,na skosztowanie wzięłam dzis kawałek swojskiej i suchej krakowskiej i mimo iz dzis jest piątek nie mogłam sie oprzec i oczywiście musiałam skosztowac po kawałeczku-pychaCeny bym powiedziała póki co są najnizsze w porównaniu z innymi sklepami,no i jeszcze muszę zazanaczyc,ze mają duży wybór pieczywa,drożdzówek,rogali i ciastaStwierdziliśmy dzis z synem,ze od dzis bedziemy stałymi bywalcami tego sklepikuA jeszcze proponują fajną opcję z gazetami,można założyc sobie teczkę,napisac jakie się chce gazety i co środa można je miec,wiec ja na takie cos na pewno sie pisze,gdyż jestem namiętną czytelniczką gazet
Cieszę się Kinia, że troszkę "polskości" dzięki temu sklepowi będzie Twoim udziałem.Myślę, że nawet ta kiełbaska na obczyźnie smakuje dwa razy lepiej.
A u mnie obecnie pada ostro deszcz, jutro pewnie wszystko będzie pływać, przy tej ilości śniegu.