teresa.rembiesa napisał(a): Tak to prawda ale jutro mnie nie będzie (smutna sprawa) więc chcę wypić z wami dzisiaj,kochane ŚLUBNE JUBILATKI .
Skoro smutna, to chyba pogrzeb?
Tereniu, wspaniała z Ciebie kobieta i miła koleżanka!
Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
luna napisał(a): Jak mam zrobic? Przeciez nie mam przepisu
Spokojnie, czeka na moderację! Niebawem!
Śliweczko, mało nas tu dziś na forum, ale napić się możemy! Wszak okazja jest podobna!
Odp: Muffiny z ananasem. - komentarze
zdjęcia z przygotowań
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
luna napisał(a): Urocza ta Twoja zapiekanka Msewko, az zalozylam i patrzylam chyba 5 min.
Luno lepiej nie patrz, tylko zrób!
teresa.rembiesa napisał(a): To ja także wznoszę toast dzisiaj .
Za rocznice Ewci i Śliweczki.
W rocznicę ślubu życzę Wam,
Aby płomień Waszej miłości nigdy nie słabnął.
Dziękuję Tereniu! Kochana jesteś, choć rocznica dopiero za 2 dni.
Stawiam kolejkę dla wszystkich!
Odp: Odp: co na kolację ?
misia53 napisał(a):
Może jakaś wskazówka, co to jest? Jakaś Ty tajemnicza, kochana!
Ja zapiekłam kajzerki , przepołowione na pół, z salami, serem żółtym,pomidorem i przyprawą gyros.Zdjęcia niet, bo oglądaliśmy film i wszyscy byli głodni, wiec nie zdążyłam.Ale były pyszne, a mąż nie wiedział co je i chwalił a niby nie lubi salami.Dobrze,że przykryłam serem.Córka na imprezie urodzinowej koleżanki Klaudii, która wczoraj miała co prawda urodziny, a na drugie imię ma Walentyna.Ciekawe, dlaczego co?
misia53 napisał(a): Tak jest , to jest ciasto drozdzowe powalentynkowe ,przepis mojej śp. mamusi
, zawsze się udaje , dziur nie ma , bo jest raczej cięzkie.
Może nawet i wtawię przepis
Jakie może?Wstawiaj przepis i basta! Ja też sobie uiekę.A takie rodzinne sprawdzone sposoby są najlepsze.Szybciutko wstawiaj.Raz tylko piekłam makowca, wg.przepisu Ality (dzięki Alito, bo był pyszny-ten z cytrynową nutką).Teraz wypróbuję Twój Misiu, na Wielkanoc, bo w Poście nie piekę nic.Solennie obiecuję!
Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
misia53 napisał(a): msewka napisał(a): A to mój wczorajszy obiad, wreszcie mogłam zgrać zdjęcia i dodać przepis.
Cóż za artyzm
Misiu, to taka wena mnie dopadła.Brat myślał, że to czerwone na wierzchu to marchewka, hi, hi.
Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Pyza napisał(a): ja mam już przeciek, że to pyyyszniasta zapiekanka z łososiem
Ewcia, bardzo ładnie Ci wyszła!
Dzięki Pyzuś! A czemuż to zmieniłaś avatarek.
Słoneczko niczego sobie , ale wolę Twoją buzię oglądać.Dawaj z powrotem!